- Na rynku wieprzowiny w Unii Europejskiej panuje stabilizacja. Nie doczekaliśmy się na razie sezonowych impulsów związanych w okresem wyższych temperatur powietrza i niższych przyrostów dziennych tuczników. Również Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2024 rozgrywane u naszych zachodnich sąsiadów nie spowodowały wzrostu cen skupu żywca wieprzowego – komentuje aktualna sytuację na rynku tuczników Aleksander Dargiewicz ze związku Polpig.
Cena VEZG w Niemczech od szesnastu tygodni porusza się w trendzie bocznym na poziomie 2.20 EUR/kg (wbc). Niewielkie zmiany cen skupu obserwowaliśmy na rynkach tylko niektórych krajów unijnych, a krajowa cena skupu tuczników zrównała się z ceną niemiecką i pozostaje na stosunkowo wysokim poziomie 9,50 zł/kg (kl. E). Czy jednak ta sytuacja utrzyma się w najbliższych miesiącach?
Chińskie dochodzenie antydumpingowe wobec wieprzowiny z Europy jest odpowiedzią na cła nałożone przez UE na chińskie samochody elektryczne i może być postrzegane jako element szerszej gry geopolitycznej. Chiny zarzucają europejskiemu przemysłowi wieprzowemu korzystanie z niedozwolonych dotacji rządowych, gdy cierpiał on na nadprodukcję. Argumenty są te same, które urzędnicy europejscy i amerykańscy wysunęli przeciwko chińskiemu przemysłowi samochodowemu.
Dlaczego postępowanie objęło akurat unijną wieprzowinę? Można się domyślać, że skoro rolnicy stanowią potężne lobby polityczne w Europie, to Pekin może mieć nadzieję na wywarcie presji na Unię Europejską, aby ta ustąpiła w sprawie ceł na chińskie samochody elektryczne.
Nałożenie przez Chiny odwetowych ceł na import wieprzowiny z Unii Europejskiej może mieć znaczący wpływ na rynek tego mięsa, zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej. W przypadku utraty dostępu do chińskiego rynku, europejscy eksporterzy wieprzowiny tacy jak Hiszpania, Dania, Holandia i Francja mogą być zmuszeni do szukania nowych rynków zbytu, co może nie być łatwe w obliczu rosnącej konkurencji globalnej.
Wszczęcie dochodzenia antydumpingowego przez Chiny może mieć długofalowe konsekwencje dla europejskiego sektora wieprzowiny, w tym pośrednio dla polskich producentów. Kraje unijne mogą doświadczyć spadku popytu, co może w konsekwencji prowadzić do obniżenia cen skupu żywca wieprzowego. Chiny dla polskich eksporterów wieprzowiny nie stanowią kluczowego rynku, ze względu na ograniczenia związane a ASF. Jednakże wszczęcie procedury antydumpingowej może wpłynąć na unijny rynek i tym samym na rentowność polskiej branży trzody chlewnej, w przypadku gdy część eksportowanej wcześniej wieprzowiny pozostanie na rynku wspólnoty.
Autor: Aleksander Dargiewicz (Polpig)