Chiny zbadają, czy europejskie produkty wieprzowe są sprzedawane po cenach dumpingowych na chińskim rynku. Laurens Hoedemaker, przewodniczący UECBV – europejskiego stowarzyszenia ds. produkcji mięsa, handlu mięsem i handlu zwierzętami gospodarskimi – jest przekonany, że dochodzenie wykaże, że nie ma dumpingu.
- Europejscy producenci mięsa zawsze szukają rynków, które płacą najlepszą cenę za nasze wysokiej jakości europejskie produkty wieprzowe. Jeśli chodzi o uszy, pyski, ogony, nogi, itd. tym rynkiem są Chiny. Kraje, które obecnie nie są w stanie eksportować do Chin z powodu afrykańskiego pomoru świń, mają trudności ze znalezieniem alternatywnych rynków i otrzymują znacznie niższe ceny – twierdzi Laurens Hoedemaker.
Według danych Eurostatu eksport produktów wieprzowych do Chin spadł z 3 726 do 2 673 miliardów euro w ciągu ostatnich dwóch lat. Oznacza to spadek o 28 proc. - Nie ma absolutnie żadnego dumpingu europejskich produktów wieprzowych na rynku chińskim. Jesteśmy przekonani, że chińskie dochodzenie to udowodni. Mamy nadzieję kontynuować wzajemnie korzystną współpracę z Chinami, abyśmy mogli zapewnić chińskim konsumentom wysokiej jakości, bezpieczne i zrównoważone produkty wieprzowe z Europy – przekonywał Hoedemaker.
Źródło: Pig Business