Wraz z rosnącymi temperaturami na zewnątrz od dna odbijają się również w końcu ceny żywca. Pierwsze jaskółki zwiastowała we wtorek (7 kwietnia) aukcja giełdy internetowej ISN.
Z oferowanych łącznie 2.760 sztuk świń sprzedano wszystkie zwierzęta średnio za 1,48 euro/kg masy poubojowej ciepłej. Jest to o 2 centy lepszy wynik niż podczas poprzedniej aukcji. Dzień później (8 kwietnia) wzrosła cena stowarzyszeniowa dla tygodnia od 9 do 15 kwietnia do 1,45 euro/punkt indeksowy, po tym jak tuczniki tygodniami sprzedawane były za jedynie 1,40 euro/punkt indeksowy.
Koniec końców ISN nie wywołała większych ruchów na rynkach wieprzowych UE. Z prawie wszystkich krajów dochodzą informacje o dużej podaży żywca, który mimo dni wielkanocnych znalazł popyt. Z niemieckich rynków mięsnych ISN słyszy w przeważającej części zadowolone głosy o sprzedaży świątecznej. Mięso szlachetne przyciągało ceną, ale również pod względem ilościowym zbyt był dobry, jak można było usłyszeć. Taka sytuacja miała też miejsce na rynku żywca.
Nie całe zapotrzebowanie przedsiębiorstw ubojowych można było zaspokoić w odpowiednim czasie. Mimo że w okolicach Wielkanocy wypadły dni ubojowe, taśmy ubojowe działały na najwyższych obrotach, podają informacje z Damme. ISN ma nadzieję, że przewidywana dobra pogoda "na grillowanie" przyczyni się do dalszego wzrostu popytu na mięso.
Źródło: na podstawie agrarheute.de