Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Polskie owoce mieszane z ukraińskimi. Proceder jest powszechnie akceptowany

Redakcja
Ukraina, maliny, mieszanie

Posłowie Anna Gembicka i Jarosław Sachajko zwrócili się do ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie nieuczciwych praktyk polegających na mieszaniu malin pochodzących z Polski z tymi spoza granic UE i ustawowego braku obowiązku informowania o tym fakcie konsumenta, a także możliwych rozwiązań wspierających rodzimą produkcję owoców jagodowych.

 

Wg Gembickiej i Sachajki, obecnie każdy zakład przetwórczy lub chłodnia będąca pośrednikiem w dystrybucji rynkowej może bez problemu nabyć owoce importowane spoza Unii Europejskiej, np. z Ukrainy. Produkt pochodzący z krajów trzecich jest mieszany z produktem produkcji polskiej w różnych proporcjach w zależności od zamówienia i kontraktu. Według norm prawnych owoce zmieszane w proporcjach 51% polskich owoców i 49% np. ukraińskich owoców etykietowane są jako produkt polski. Jest to całkowicie niezrozumiałe z punktu widzenia konsumenta, który kupując produkt polski, oczekuje, by były to owoce (lub cała partia na rynku hurtowym) wyprodukowane w Polsce.

 

 

Producenci i konsumenci żądają regulacji systemowych w tym kierunku. Produkt etykietowany jako polski musi posiadać 100% owoców wyprodukowanych w Polsce. Jeżeli zakłady zdecydują się na mieszanie naszych produktów z produktami z krajów trzecich, powinny obligatoryjnie umieszczać stosowną informację na etykiecie w miejscu czytelnym dla konsumenta. Dla przykładu: wyprodukowane w 60% w Polsce, wyprodukowane w 40% poza Unią Europejską, producent Ukraina, Mołdawia czy Maroko.

 

- Należy zastanowić się, dlaczego ten proceder jest powszechnie akceptowany i nikt łącznie z właściwymi służbami nie zwraca na to uwagi. Owoce z krajów trzecich w przeważającej większości z Ukrainy nie są pożądanym towarem dla konsumenta na zachodzie Europy, firmy i zakłady przetwórcze zwracają na to uwagę. Produkt logowany i etykietowany jako polski jest w świetle prawa wyprodukowany w Unii Europejskiej i spełnia wymogi handlowe oraz oczekiwania unijnych konsumentów – czytamy w interpelacji poselskiej.

 

W roku 2021 średnia cena malin wynosiła około 12 zł, w 2022 roku już 16 zł. Producenci malin utrzymujący swoje plantacje w dobrej kondycji (doinwestowane) otrzymali wysokie wynagrodzenie za sprzedaż swoich produktów. Wywołało to ogromne zainteresowanie producentów i rolników nieposiadających owoców jagodowych w swoich gospodarstwach, powodując duże niekontrolowane nasadzenia w skali Polski. Jako produkcja dosyć dochodowa, ale wymagająca dużych inwestycji i nakładu pracy, malina stała się hitem wśród sadowników małoobszarowych, którzy zdecydowali się na nasadzenia mimo dużych nakładów finansowych (często zaciąganych kredytów). Założenie plantacji gruntowej przy użyciu sadzonek typu plack, rusztowania z betonowych słupków oraz linia nawadniająca z magistralą wodną to koszt 45-60 tys. złotych za hektar, w przypadku plantacji tunelowych przy użyciu tych samych sadzonek i wyposażenia to już 400–600 tys. złotych. Nikt nie przewidział, że sezon 2023 będzie generował straty na obecnych plantacjach, a co dopiero na świeżo założonych lub planowanych.

 

Z uwagi na przedstawione powyżej informacje, posłowie pytali ministra m.in. o ilości malin z Ukrainy, które wjechały do Polski w ostatnich latach. - Czy ministerstwo zamierza wspomóc polskich producentów malin i innych owoców jagodowych, tak by mogli uczciwie zarabiać na własnej ciężkiej pracy? Jeśli tak, jakie są to propozycje? – dopytuje para posłów.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: