Od początku roku następuje ograniczanie poziomu tłoczenia z uwagi na mniejszą opłacalność, która wynika z wysokich cen surowca. Zmniejszenie przerobu jest także efektem spadku produkcji rzepaku w roku ubiegłym, mimo wzrostu importu o ok. 18% do 3,18 mln ton, czego skutkiem był 4,6% spadek podaży.
Spadek poziomu przerobu doprowadzi do tego, że zapasy na koniec sezonu (czerwiec 2012) będą na poziomie wyższym niż zakładano wcześniej – wyniosą one ok. 1,2 mln ton, a więc 4% mniej w porównaniu do poprzedniego roku.
W sezonie 2011/2012 w UE w efekcie zmniejszenia produkcji z 9,25 do 9 mln ton spadnie zużycie oleju rzepakowego z 9,6 do 9,4 mln ton.
W sezonie 2011/2012 podaż rzepaku na świecie będzie najniższa od 3 lat i osiągnie jedynie 66,2 mln ton. Wpłynie na to spadek zapasów początkowych do ok. 6,4 mln ton i spadek produkcji z 60,7 mln ton do 59,8 mln ton.
Wysokie zapotrzebowanie na rzepak spowoduje duże spożycie dzięki zużywaniu zapasów, które w końcówce sezonu powinny zmniejszyć się do 5,2 mln ton w stosunku do 6,4 mln ton rok wcześniej.
Bardzo prawdopodobne, że przerób na świecie zmniejszy się o 0,6 mln ton do 58,3 mln ton.
Źródło: FAMMU/FAPA