Oficjalne prognozy nadal pozostają w wysokości powyżej 50 mln ton.
Według analityków, pewne zagrożenie dla upraw zbożowych może pojawić się w zachodniej i północnej części kraju. Tutaj w ostatnim tygodniu odnotowano wyjątkowo intensywne opady śniegu. Gruba pokrywa śnieżna spowoduje opóźnienia w siewach zbóż jarych, zwłaszcza jęczmienia. Dodatkowe ryzyko stwarzać może topniejący śnieg. Jeśli powstała w procesie szybkiego topnienia woda nie zostanie wystarczająco szybko zaabsorbowana przez glebę, to może dojść również do strat w uprawach ozimych – szacowanych na około 5-10%.
Możliwy jest jednak optymistyczny scenariusz – wówczas nie dojdzie do ryzykownych podtopień, a wchłonięta w porę woda przyczyni się do poprawy warunków dla rozwijających się zbóż.
Niestety w wymienionych wyżej rejonach zasiewy zbóż jarych będą najprawdopodobniej opóźnione i nie rozpoczną się przed połową kwietnia. Nadal jednak są szanse na dobre zbiory.
Źródło: FAMMU/FAPA