Główną przyczyną obniżek jest marcowy raport USDA, w którym podwyższono prognozę zapasów końcowych ziarna pszenicy na świecie z poziomu: 177,8 mln do 181,9 mln ton.
Korektom sprzyjały również dane o poprawie kondycji upraw pszenicy w niektórych państwach oraz optymistyczne prognozy plonów w następnym sezonie (IGC).
Zauważalne stało się również osłabienie popytu ze strony najważniejszych odbiorców.
Na paryskiej giełdzie, cena pszenicy konsumpcyjnej spadła na przestrzeni tygodnia o – 20 euro/t (z 254,50 do 234,50 euro/t), natomiast w Chicago (CBOT) z poziomu 290,50 do 262,30 USD/t (- 28,20 USD/t).
Wydaje się, że za tak gwałtownymi wahaniami cen (zarówno do niedawna w górę jak i obecnie w dół) stoją działania spekulacyjne, które bardzo negatywnie wpływają na stabilizację i równowagę cen na rynku.
Tym razem nawet kukurydza nie uchroniła się od spadków i jej notowania w kontrakcie marcowym zjechały o – 23,9 USD/t z 287,30 do 263,40 USD/t (CBOT).
Przyczyniły się do tego prawdopodobnie, zarówno: nasilony import kanadyjskiej pszenicy paszowej do USA jak i podwyżka zapasów końcowych kukurydzy z 122,5 do 123,14 mln ton oraz wyższe o kilka procent jej zbiory w Ameryce Południowej (Argentyna i Brazylia).
Źródło: MKW Pracownia Przyrodniczo-Rolna, na podstawie FAMMU/FAPA