kps

skiba

CenyRolnicze
25 września 2024, Środa.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.8117 EUR EUR - 4.2634 GBP GBP - 5.1001 DKK DKK - 0.5717
Archiwum


25.09.2024 14:09 DRÓB, cena tuszki hurt: 8,20-9,00 zł/kg, średnia: 8,55 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

25.09.2024 MATIF: pszenica GRU24: 220,25 (+0,69%), kukurydza LIS24: 206,50 (+0,12%), rzepak LIS24: 480,00 (+0,10%)

25.09.2024 SPRZEDAM 150 TUCZNIKÓW, 128 kg, 58%, kujawsko-pomorskie, toruński, 87-148, tel.: 887 271 518

24.09.2024 KUPIĘ 530 WARCHLAKÓW DUŃSKICH, 30 kg, warmińsko-mazurskie, nowomiejski, 13-300, tel.: 517 413 854

20.09.2024 KUPIĘ 500 WARCHLAKÓW DUŃSKICH, 25 kg, warmińsko-mazurskie, ełcki, 19-335, tel.: 519 815 313

20.09.2024 SPRZEDAM 50 T PSZENŻYTA, trans. rolnika, pomorskie, człuchowski, 77-300, tel.: 508 230 778

Dodaj komunikat

kowalczyk

agrifirm

Ukraina pozwie Polskę w związku z zakazem importu zbóż. Będzie też odwet warzywno-owocowy

Redakcja
odwet, Ukraina, zboże

- Kijów pozwie Polskę, Węgry i Słowację w związku z odmową zniesienia zakazu na ukraińskie produkty rolne - powiedział przedstawiciel handlowy Ukrainy, Taras Kachka w wywiadzie dla Politico. - Ważne jest, aby udowodnić, że te działania są złe z prawnego punktu widzenia. I dlatego jutro rozpoczniemy postępowanie sądowe – powiedział Kachka w niedzielny wieczór, dodając, że Kijów „przygotowuje się do odwetu na polskim eksporcie owoców i warzyw”.

 

Polska, Węgry i Słowacja oświadczyły, że w następstwie decyzji Komisji o zniesieniu ograniczeń nałożą własne zakazy na ukraińskie zboże. - W naszych oczach te działania Węgier i Polski są wyrazem całkowitego braku zaufania do Komisji Europejskiej – powiedział szef handlu Ukrainy.

 

Kachka argumentował, że otwarty sprzeciw Polski, Węgier i Słowacji wobec Brukseli nie jest jedynie sprawą wewnętrzną UE, ale podniósł to, co nazwał „największym problemem systemowym” – czy międzynarodowi partnerzy handlowi mogą ufać, że Bruksela przemawia w imieniu UE. - Od wielu lat negocjatorem handlowym i instytucją polityki handlowej dla całej UE jest Komisja Europejska. I na tej zasadzie pracowaliśmy – stwierdził Kachka, dodając: - Systemowe podejście Budapesztu i Warszawy polegające na ignorowaniu stanowiska instytucji unijnych w polityce handlowej, myślę, że będzie to problem dla UE w ogóle, bo tam nie ma jedności

 

Kijów planuje pozywać te kraje w ramach Światowej Organizacji Handlu, a nie za pośrednictwem własnego porozumienia handlowego z UE. - Myślę, że cały świat powinien zobaczyć, jak państwa członkowskie UE zachowują się wobec partnerów handlowych i własnej Unii, bo może to wpłynąć także na inne państwa – powiedziała Kachka.

 

Jak czytamy w Politico, podczas gdy Słowacja po prostu przedłużyła poprzedni unijny zakaz na cztery rodzaje zbóż, Polska nałożyła w weekend dodatkowe zakazy na ukraińską mąkę i paszę. Węgry idą jeszcze dalej i zakazują dodatkowych 25 produktów, które nie były wcześniej omawiane, w tym mięsa. - Te arbitralne zakazy są śmieszne – stwierdził Kachka. - Myślę, że Węgry składają tu polityczne oświadczenie, że chcą zablokować handel z Ukrainą, a także całkowicie zignorować Brukselę. I dlatego uważam, że jest to bardzo odważny ruch przeciwko nam.

 

- Chociaż dodatkowe zakazy nałożone na Węgry mają w większości charakter symboliczny, biorąc pod uwagę, że Ukraina nie eksportuje do tego kraju zbyt wielu wołowiny i wieprzowiny, polskie środki wpłyną na znaczną część ukraińskiego eksportu - powiedział Kachka i dodał, że jeżeli Warszawa nie zniesie tych dodatkowych zakazów, „będziemy zmuszeni zastosować odwet na dodatkowych produktach i zakazać importu owoców i warzyw z Polski”.

 

Rządy w Budapeszcie i Warszawie oświadczyły, że działają, aby chronić swoich rolników przed gwałtownym napływem ukraińskich produktów, który spowoduje dalsze obniżki cen. Kachka odparł, że to rozumowanie jest błędne: - Polski zakaz nie pomoże rolnikom, nie wpłynie na ceny, ponieważ ceny mają charakter globalny – to, co robią, opiera się na opinii publicznej.

 

Jeden z unijnych urzędników w rozmowie z Politico powiedział, że Bruksela ma nadzieję rozwiązać tę walkę, nakłaniając Kijów do nałożenia własnych ograniczeń na eksport w przypadku nagłych zawirowań. Zapytany o potencjalną umowę, Kachka powiedział, że Kijów jest gotowy „wziąć na siebie odpowiedzialność za dopilnowanie, aby eksport z Ukrainy nie spowodował tsunami w sąsiednich krajach” i nałoży system pozwoleń na eksport zbóż w czasie rzeczywistym, by „ spowolnić” eksport do krajów sąsiednich i pozwolić Ukrainie „szybko zareagować” w przypadku wykrycia anomalii.

 

 

Źródło: Politico

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu