Po tym jak ceny pszenicy osiągnęły w poniedziałek nowe rekordy od lipca 2023 r., wczoraj (14 maja) doszło do znacznych korekt cen. Europejska cena pszenicy spadła do poziomu z zeszłego piątku (10 maja), niwelując gwałtowny wzrost cen po raporcie USDA.
Wrześniowy kontrakt zakończył się wczoraj na giełdzie Matif w Paryżu po cenie 249,75 euro za tonę. Oznacza to spadek o 3,5%, czyli 9 euro za tonę w porównaniu z rekordową ceną poprzedniego dnia (258,75 euro za tonę). Jeśli spojrzeć na rynek międzynarodowy, na którym opiera się europejska cena, pojawia się podobny obraz. Jednak w środę rano (15 maja) ceny ponownie rosną. Po lipcowym kursie pszenicy na giełdzie w Chicago (CBoT), cena spadła o 14,5 centów amerykańskich za buszel, czyli 2,1%, wczoraj zakończyła się na poziomie 672,5 centów amerykańskich za buszel. Inwestorzy wykorzystali rekordową cenę z poprzedniego dnia do realizacji zysków. Dziś rano (10:20) sytuacja znów się poprawia. Za lipcowy kontrakt inwestorzy płacą obecnie 677,75 centów amerykańskich za buszel.
Ceny kukurydzy podążały za rozwojem pszenicy. Wczoraj (14 maja) na CboT lipcowa kukurydza spadła o 5 centów amerykańskich za buszel w porównaniu z dniem poprzednim i zakończyła się na poziomie 467,5 centów amerykańskich za buszel. Dziś rano sytuacja znów się pogorszyła. Obecnie (10:40) cena kukurydzy wynosi 570,25 centów amerykańskich za buszel.
Europejska pszenica również wczoraj nieznacznie straciła na wartości. Kontrakt lipcowy spadł o 2,75 euro za tonę (1,3%) w porównaniu do poprzedniego dnia i wieczorem wyniósł 210,25 euro za tonę. To wciąż więcej niż piątkowa cena wynosząca 207,75 euro za tonę.
Pogoda zadecyduje o cenach
Teraz o dalszym rozwoju cen decyduje przede wszystkim pogoda. Cały świat patrzy na stan rosyjskich zbiorów, które są poważnie ograniczone przez braki wody i mrozy. Ale ostatnie słowo nie zostało jeszcze powiedziane. Zdaniem analityków Agritel, modele pogodowe posłużyły do przewidywania punktu opadów w różnych kierunkach . Jeśli w ciągu najbliższych dni na południu Rosji będzie padać deszcz, powinno to korzystnie wpłynąć na suche pola, a tym samym na zbiory.
Ostatnio przymrozki dotknęły także rosyjskie zbiory, dlatego w trzech ważnych obszarach upraw zbóż ogłoszono stan wyjątkowy. Instytut Ekonomiki Rynku Rolnego (IKAR) w Moskwie obniżył następnie w poniedziałek (13 maja) prognozę zbiorów pszenicy o 5 mln ton do zaledwie 86 mln ton. Prognoza jest nawet poniżej oczekiwań Departamentu Rolnictwa USA (USDA). W piątek prognozowano, że Rosja zbierze 88 mln ton pszenicy.
Teraz Wielka Brytania również spodziewa się mniejszych zbiorów pszenicy. Według szacunków jednostki Energy & Climate Intelligence Unit (ECIU) w Londynie w 2024 r. ma się tam wyprodukować zaledwie 10,2 mln ton pszenicy w porównaniu z 13,9 mln ton w roku ubiegłym. Oznaczałoby to, że do średniej za lata 2015-2023 zabrakłoby 28,5%. Winę za to ponosi wyjątkowo mokra pogoda, która znacząco wpłynęła na zasiewy.
Zamknięcie wtorkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych - 14.05.2024:
Źródło: Andrzej Bąk (eWGT)