Na początku lipca inwestorzy spekulacyjni utrzymywali duże pozycje krótkie netto w kukurydzy, pszenicy i soi w Chicago, a także niewielką pozycję krótką netto w paryskiej pszenicy. Jednocześnie ci sami uczestnicy rynku znacznie zmniejszyli swoje pozycje długie netto na rzepak w Paryżu.
Jest to konsekwencja sprzedawania wszystkich wymienionych kontraktów przez największych inwestorów spekulacyjnych, którego wynikiem są trwające od czerwca przeceny na giełdowym rynku zbóż i ostatnie gwałtowne spadki notowań rzepaku.
Ceny pszenicy spadają, ponieważ w USA zbiory postępują szybko, a oczekiwania tamtejszych zbiorów rosną. Także poprawa perspektyw dla rosyjskich upraw wpłynęła negatywnie (spadkowo) na ceny.
Spadają również kontrakty terminowe na soję i kukurydzę w Chicago pod presją poprawiających się ocen kondycji obu upraw. Na dzień 7 lipca 68% areału kukurydzy i soi oceniono jako dobre lub doskonałe, w porównaniu z 67% tydzień wcześniej i dużo niżej przed rokiem. Jednocześnie aż 75% pszenicy jarej zaliczono do dwóch najlepszych kategorii, ponieważ pogoda sprzyjała dotąd uprawom.
Kukurydza tanieje, również, ponieważ zasiewy w USA są większe niż wcześniej oczekiwano.
Pogoda w USA w kolejnych tygodniach będzie kluczowa dla plonowania kukurydzy i soi. Uczestnicy rynku bacznie śledzą też warunki upraw w basenie Morza Czarnego.
Rzepak traci na wartości pod wpływem spadających cen oleju palmowego i taniejącej soi. Wczoraj MPOB opublikował szacunki zapasów oleju palmowego w Malezji, które na koniec czerwca wyniosły one 1,83 mln ton, co oznacza wzrost o 4,35% w ciągu miesiąca i najwięcej od lutego ubiegłego roku.
Źródło: Andrzej Bąk, e-WGT