- Rolnicy skarżą się, że podmioty skupowe nie dość, że skupują po niskich cenach, to dodatkowo obniżają ceny za zanieczyszczenia, połówki ziaren, a niekiedy nawet nie przyjmują w ogóle i odsyłają rolników – czytamy w raporcie Wielkopolskiej Izby Rolniczej dotyczącym monitoringu rynku zbóż.
Wielkopolska Izba Rolnicza rozpoczęła regularny monitoring rynku zbóż. Monitoring prowadzą pracownicy biur powiatowych Izby oraz zespół ekonomiczny z biura wojewódzkiego.
- W naszym województwie żniwa w pełni. Wszystkie rodzaje zbóż są już gotowe do zbioru. Rolnicy korzystając z kilku dni stabilnej pogody, pracują do późnych godzin nocnych, aby jak najwięcej zebrać przed zapowiadaną od dzisiaj zmianą pogody. Żniwa są najbardziej zaawansowane na południu i w centrum Wielkopolski, a najmniej na północy regionu. Niektórzy rolnicy zebrali już wszystko i w przyszłym tygodniu przystąpią do podorywek. Są i tacy, którzy żniw jeszcze nie rozpoczęli. W tym roku plony są dość rozbieżne i w zależności od ilości opadów, warunków klimatycznych jesiennych czy wiosennych, ochrony fungicydowej i oczywiście klasy bonitacyjnej danej gleby. Szacuje się, że plony są niższe o około 20% w porównaniu do roku ubiegłego. Ceny oferowane przez skupy nie pokrywają kosztów produkcji – jedynie rzepak od dwóch miesięcy jest uprawą przynosząca zysk. Rolnicy skarżą się, że podmioty skupowe nie dość, że skupują po niskich cenach, to dodatkowo obniżają ceny za zanieczyszczenia, połówki ziaren, a niekiedy nawet nie przyjmują w ogóle i odsyłają rolników. Rolnicy podczas tegorocznych żniw borykają się z trudnymi warunkami pogodowymi - nieprzewidywalne opady deszczu utrudniają zbiory, a susza w okresie wzrostu roślin zmniejszyła plony w niektórych rejonach – raportuje WIR.
Informacje zebrane od kierowników biur powiatowych Wielkopolskiej Izby Rolniczej dotyczące stanu zaawansowania żniw dostępne są tutaj – kliknij.
Źródło: WIR