Coraz częściej mówi się o optymistycznych prognozach dotyczących zbiorów w tym roku. Miniony tydzień dał nadzieję na polepszenie warunków pogodowych (opady deszczu) dla upraw pszenicy w stanach USA (Kansas, Teksas, Oklahoma), które są najbardziej zagrożone skutkami suszy. W sezonie 2011/2012 ponownie liczyć się będą państwa basenu Morza Czarnego, takie jak Ukraina czy Rosja. Optymistyczne są przewidywania dotyczące produkcji oraz eksportu pszenicy i zbóż ogółem z Ukrainy w przyszłym sezonie (wg UkrAgroConsult eksport zbóż z Ukrainy w sezonie 2011/2012 osiągnie nawet 23 mln ton w porównaniu do tylko 11 mln ton w kończącym się sezonie). Ukraina, dzięki zastosowaniu kwot wywozowych, będzie miała rekordowe zapasy. Zbiory w tym kraju też zapowiadają się obiecująco. W przyszłym sezonie wysoki poziom sprzedaży pszenicy utrzyma również UE (głównie Francja). Prognozy wskazują także na wzrost eksportu z Niemiec (które w zeszłym roku miały problemy z jakością ziarna), Argentyny i Kanady. Jeśli te prognozy się sprawdzą, będziemy mieli do czynienia ze zniżkami cen.
Nieznaczne spadki zaobserwowano pod koniec tygodnia w notowaniach kukurydzy w kontraktach terminowych. Mimo to, ceny tego gatunku w Chicago utrzymują nadal wysoki poziom, co ma związek z szczególnie napiętym bilansem kukurydzy (przede wszystkim w USA). Nie zmniejsza się zapotrzebowanie na ten gatunek ze strony przemysłu biopaliwowego oraz paszowego, a prognozy dot. zapasów końcowych są najniższe od piętnastu lat. Ostatnie doniesienia mówiące o gorszych warunkach pogodowych (chłody) dla zasiewów w niektórych częściach kraju, wskazują, iż siewy i wschody kukurydzy mogą się opóźnić.
Źródło: FAMMU/FAPA