Niemieccy rolnicy uprawiają w tym roku kukurydzę na powierzchni 2,559 mln hektarów. Jak wynika z ankiety, część upraw jest w katastrofalnym stanie. Z kolei inni rolnicy spodziewają się bardzo dobrych żniw kukurydzianych.
W południowych Niemczech kukurydza na kiszonki jest dojrzała do zbioru. Pierwsze sieczkarnie są już na polach. Susza dała się we znaki wielu uprawom.
Z analizy odpowiedzi w przeprowadzonej ankiecie wyłania się obraz pełen sprzeczności.
Uprawy kukurydzy wyglądają bardzo różnie
35 procent rolników odpowiedziała w ankiecie, że stan upraw kukurydzy jest dobry i plony powinny odpowiadać średniej wieloletniej.
Prawie dokładnie tyle samo rolników, a mianowicie niecałe 31 procent, zaznaczyło odpowiedź: „Stan jest zły, uprawy są przerzedzone, rośliny prawie dojrzałe.“
Wybierano również odpowiedzi skrajne. Ponad 17 procent respondentów odpowiedziało, że uprawy wyglądają katastrofalnie, bez kolb, blisko całkowitego nieurodzaju.
Także u 17 procent rolników uprawy wyglądają zaś bardzo dobrze, nawet ponadprzeciętnie dobrze. Generalnie ankieta pokazuje, że uprawy kukurydzy w Niemczech - w zależności od regionu - w różnym stopniu ucierpiały z powodu suszy, dlatego też plony będą kształtować się ekstremalnie różnie.
Kukurydza jest uprawiana na 2,559 mln hektarów
Według wstępnych danych Federalnego Urzędu Statystycznego rolnicy w Niemczech uprawiają w 2015 roku kukurydzę na powierzchni 2,559 mln hektarów. Powierzchnia upraw zmniejszyła się zatem w porównaniu z rokiem ubiegłym tylko o 0,6 procenta i pozostaje prawie stała.
Powierzchnia upraw kukurydzy na kiszonki wzrosła o 0,4 procenta do 2,1 milionów hektarów. W przypadku kukurydzy na ziarno powierzchnia upraw wynosząca w 2014 roku 481.300 ha zmniejszyła się w tym roku o 4,7 procenta do 458.900 ha.
Źródło: na podstawie agrarheute.de