W dalszym ciągu na rynku mamy do czynienia z obawami o wyniki zbiorów w sezonie 2010/2011. Analitycy są zdania, że wzrastające ceny kukurydzy w Stanach Zjednoczonych, napędzane szybko rozwijającą się produkcją bioetanolu, nie pozostaną obojętne dla kształtowania się cen pszenicy.
Rynek odczuł skutki zniesienia rosyjskiego embarga i likwidacji kwot obowiązujących w eksporcie ukraińskim. To dobry sygnał, ale nie można mieć pewności, że ww. kraje nie wprowadzą systemu ceł eksportowych, gdyż takie rozwiązania są brane pod uwagę.
W bieżącym tygodniu spadły ceny pszenicy na giełdzie w Chicago. W najbliższym – lipcowym kontrakcie jej notowania uległy obniżce (w ciągu tygodnia) o prawie 4% - z 293 USD/tonę do 271,9 USD/tonę.
Inaczej wygląda sytuacja na rynku kukurydzy, mimo przewidywań dotyczących rekordowej produkcji na świecie. Wykorzystywanie kukurydzy jako surowca do wytwarzania bioetanolu w Stanach Zjednoczonych dokonuje drenażu amerykańskiego rynku i podnosi ceny na giełdach. Zgodnie z prognozami USDA zapasy tego gatunku na koniec następnego sezonu będą niższe w stosunku do obecnego i osiągną poziom jedynie 112 mln ton.
Źródło: FAMMU/FAPA