Unijna produkcja została przez Komisję oszacowana na 277,4 mln ton, zapasy początkowe natomiast na 37,1 mln ton. Bilans pszenicy miękkiej będzie zrównoważony. Co prawda UE rozpoczęła sezon z zapasami tego gatunku w wysokości 10,1 mln ton, a więc o 4,8 mln ton mniejszymi w stosunku do początku minionego sezonu, ale wszystko wskazuje na to, że poziom zapasów na koniec sezonu właściwie się nie zmieni. Stanie się tak dzięki dobrym zbiorom, ocenianym na 127,04 mln ton, większemu importowi, który przewidywany jest na 5,8 mln ton, a także dzięki mniejszemu eksportowi.
Po stronie bilansu nie widać przyczyn, które usprawiedliwiały by możliwe większe wzrosty cen pszenicy na runku UE. Niestety podaż i popyt nie są jedynymi czynnikami, które w ubiegłych sezonach powodowały niekontrolowane zwyżki cen.
Nic nie wskazuje jednak na powtórzenie sytuacji podobnej do tej, która miała miejsce w sezonach 2007/2008 oraz 2010/2011.
Wzrostowe tendencje cen ziarna w państwach odczuwających niewielkie deficyty (także w Polsce) powinny łagodzić przepływy zbóż wewnątrz UE.
Zrównoważone będą też bilanse pszenicy durum, żyta, sorgo, owsa, pszenżyta oraz kukurydzy. Prawdopodobnie największej obniżce ulegnie poziom zapasów jęczmienia - z 11,4 mln ton na początku sezonu do 6,5 mln ton w jego końcówce.
Źródło: FAMMU/FAPA