UE właśnie zniosła właśnie obowiązek ugorowania ziemi. Niemieccy myśliwi domagają się jednak, aby został on ponownie wprowadzony.
Myśliwi argumentują, że ugory zapewniają całoroczne siedlisko życia dla zająca brunatnego, kuropatwy, bażanta i wielu innych gatunków zwierząt łownych, jak również owadów. Uważają jednak, że rolnicy powinni otrzymywać rekompensaty za nieużytkowaną ziemię. Duży nacisk kładą również na kwestię biurokracji z tym związaną – procedury powinny być ułatwione, tak, aby zachęcić rolników do inicjatywy. Muszą mieć także swobodę wyboru fragmentu ziemi, który chcą ugorować.
W tej kwestii konieczne jednak będą rozmowy z rolnikami, aby dojść do kompromisów. Ważne jest m.in. określenie powierzchni i rozmieszczenia ugorów w taki sposób, aby tworzyły połączoną sieć w krajobrazie rolniczym, z której mogą korzystać zwierzęta. Wielu niemieckich rolników zależy na rozwiązaniach ekologicznych i zwiększeniu różnorodności biologicznej. Dlatego myśliwi są zdania, że ustalenie uczciwych rekompensat i uregulowanie biurokracji sprawi, że wielu z nich będzie dobrowolnie ugorować część gruntów. Obowiązek prawny stanie się wtedy zbędny.
Na podstawie:
Agrarheute