Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Media sieją panikę w związku ze zmianami klimatycznymi i ich rzekomo apokaliptycznymi konsekwencjami

Redakcja
zmiany klimatyczne, pożary, pseudonauka

Badacz zajmujący się klimatem oskarża czasopisma i media o zniekształcanie obrazu zmian klimatycznych. Uważa, że opinia publiczna jest wprowadzana w błąd. Wg niego wiodące czasopisma światowe, takie jak Nature i Science, odrzucają artykuły, które „nie potwierdzają pewnych narracji ” i zamiast tego faworyzują „stronnicze” badania, które budują zagrożenia, a nie rozwiązania. 

 

Uznany naukowiec Patrick Brown twierdzi, że celowo pominął ważny fakt w artykule, który właśnie opublikował na temat zmian klimatycznych w prestiżowym czasopiśmie Nature. Chciał mieć pewność, że redakcja faktycznie przeczytała jego tekst. Naukowiec uwypuklił fakt, że za 80% pożarów lasów odpowiada człowiek. 

 

Patrick T. Brown jest profesorem nadzwyczajnym na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa i współdyrektorem zespołu klimatycznego w Breakthrough Institute. Brown twierdzi, że wiodące czasopisma światowe, takie jak Nature i Science, odrzucają artykuły, które „nie potwierdzają pewnych narracji ” i zamiast tego faworyzują „stronnicze” badania, które budują zagrożenia, a nie rozwiązania. 

 

Naukowiec oskarża media, między innymi za to, że „skupiały się na zmianie klimatu jako pierwotnej przyczynie” pożarów, w tym niedawnych niszczycielskich pożarów na Hawajach. Przywołał badania, z których wynika, że ​​za 80 procent pożarów lasów odpowiada człowiek. - Takie podejście „wypacza wiele badań nad klimatem” – napisał Brown w artykule dla The Free Press. Brown podaje także powody tego rodzaju prezentacji nauki: każdy, kto podkreśla negatywne skutki zmian klimatycznych, może zrobić karierę naukowca. Wszystkie inne nie pojawiają się w magazynach i gazetach.


- „To było najgorętsze lato w historii ” – pod tym nagłówkiem wiele mediów ponownie sieje panikę w związku ze zmianami klimatycznymi i rzekomo apokaliptycznymi konsekwencjami. Stosowane jest jednostronne raportowanie - analizuje znany badacz klimatu Patrick Brown i dodaje, że opinia publiczna jest źle poinformowana, a praktyczne rozwiązania stają się trudniejsze. 

 

Wielkie gazety codzienne i magazyny informacyjne mają teraz służyć swoim własnym departamentom zajmującym się kryzysem klimatycznym. Międzynarodowe media łączą siły, aby „maksymalizować skalę skutków kryzysu klimatycznego”. Dlatego aktualnie brakuje miejsca na zrównoważoną prezentację nauki. Brown twierdzi, że każdy, kto relatywizuje apokaliptyczną narrację o zmianach klimatycznych, na przykład dyskutując o skuteczności praktycznych środków adaptacji do zmian klimatycznych, zmniejsza ich szanse na publikację.

 

Jako przykład Brown przytoczył swój niedawny artykuł zatytułowany „Ocieplenie klimatu zwiększa ryzyko ekstremalnego dziennego wzrostu pożarów lasów w Kalifornii ”. Brown powiedział, że artykuł opublikowany w zeszłym tygodniu w Nature „koncentruje się wyłącznie na tym, jak zmiany klimatyczne wpłynęły na zachowanie się ekstremalnych pożarów”, ignorując inne kluczowe czynniki. 

 

Naukowiec z czegoś musi żyć...

 

Brown przedstawił swoje twierdzenia w artykule zatytułowanym: „Pominąłem całą prawdę, publikując mój artykuł na temat zmian klimatycznych.” „Właśnie opublikowano mnie w „Nature” za to, że podążałem za narracją, o której wiedziałem, że spodoba się to redaktorom. Nie tak powinna działać nauka” – zaczyna się artykuł. 

 

- Wiedziałem, że w moich badaniach nie powinienem próbować ilościowo określać kluczowych kwestii innych niż zmiany klimatyczne, ponieważ osłabiłoby narrację, którą chcą realizować prestiżowe czasopisma, takie jak Nature i konkurencyjna Science – napisał o swojej niedawno opublikowanej pracy. Mówiąc wprost, nauka o klimacie w mniejszym stopniu polega na zrozumieniu złożoności świata, a bardziej na odgrywaniu roli Cassandry, stanowczo ostrzegającej społeczeństwo przed niebezpieczeństwami związanymi ze zmianami klimatycznymi”. Choć takie podejście jest zrozumiałe, wypacza ono znaczną część badań w dziedzinie nauk o klimacie, wprowadza w błąd opinię publiczną i, co najważniejsze, utrudnia znalezienie praktycznych rozwiązań – zauważa Brown.

 

Brown rozpoczął swój list linkami do artykułów z AP, PBS NewsHour, The New York Times i Bloomberg, które jego zdaniem wywołały wrażenie, że globalne pożary są „w dużej mierze wynikiem zmian klimatycznych”. Powiedział, że „zmiany klimatyczne są ważnym czynnikiem”, ale „nie jedynym czynnikiem, który zasługuje na naszą wyłączną uwagę”. Z wielu relacji na temat pożarów na Maui wynika, że ​​zmiany klimatyczne przyczyniły się do katastrofy, tworząc warunki, które spowodowały rozpoczęcie i szybkie rozprzestrzenianie się pożarów. Uważa się, że pożary, w których zginęło co najmniej 115 osób, zostały spowodowane zerwaniem linii energetycznej. 

 

- Naukowcy, których kariery zależą od publikacji ich prac w głównych czasopismach, „dostosowują” swoje prace, aby „wspierać narrację głównego nurtu" – powiedział Brown. Podał przykłady ignorowanych czynników, w tym „spadek liczby zgonów spowodowanych katastrofami pogodowymi i klimatycznymi w ciągu ostatniego stulecia”.  W przypadku pożarów Brown twierdzi, że „aktualne badania sugerują, że zmiany w praktykach gospodarki leśnej mogą całkowicie odwrócić niekorzystny wpływ zmiany klimatu na pożary”.

 

 

Źródło: Agrarheute

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: