Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej zwrócił się z wnioskiem o podjęcie działań ws. paliwa wykorzystywanego do produkcji rolnej. - Wpływ na to mają galopujące ceny paliw oraz prognozy wskazujące, że sytuacja będzie jeszcze bardziej dynamiczna oraz kwestia dostępności oleju napędowego w dużych ilościach po cenach hurtowych – wyjaśnia samorząd rolniczy.
- Sytuacja, w której zakup paliwa w hurtowych ilościach powyżej cen jakie widnieją na stacjach benzynowych jest niedopuszczalna pod względem konkurencyjności rynku oraz działa na szkodę podmiotów wykorzystujących paliwo do celów prowadzenia działalności rolniczej. Ceny oleju napędowego, oferowanego w hurcie są, wyższe niż na stacjach benzynowych dla indywidualnych odbiorców. Ograniczanie dostaw oleju napędowego w trakcie okresu wzmożonego zużycia paliwa przez rolników uniemożliwia wykonanie zabiegów agrotechnicznych w terminie – wyjaśnia DIR.
- Rolnik, zamawiając kilka tysięcy litrów paliwa do gospodarstwa obecnie jest gorzej traktowany niż klient tankujący do małego baku na stacji paliw. W tym miejscu zarząd DIR zwraca się z wnioskiem o wystąpienie do właściwych organów o podjęcie wszelkich czynności administracyjno-prawnych, których skutkiem będzie obniżenie kosztów paliwa dla rolników. Znana powszechnie sytuacja na rynku paliw, w szczególności drastyczny wzrost cen w ostatnim roku, skutkuje znacznym podwyższeniem kosztów pracy rolnika, czego następstwem jest nieopłacalność prowadzenia gospodarstwa rolnego. Dalszym skutkiem mogą być dalsze, kolejne podwyżki cen żywności. Wobec powyższych faktów zarząd DIR zwraca się z wnioskiem o podjęcie czynności zmierzających do obniżenia kosztów paliwa dla producentów rolnych. Ponownie zwracamy się o wprowadzenie „paliwa rolniczego”. Proponowane rozwiązanie będzie najprostszym, ograniczy zbędna biurokrację, a przez to usprawni proces zakupu i jego rozliczania – czytamy w wystąpieniu DIR.