Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Co czeka nas w rolnictwie w 2024 roku? Przewidywania ekspertów

Redakcja
prognoza, jaki rok 2024

Choć rok 2023 jeszcze trwa, mamy już wystarczająco dużo danych, aby dość dokładnie prognozować, jak zostanie podsumowany – widoczne są np. spadki wolumenu produkcji roślinnej w Unii Europejskiej. Obecna sytuacja wpływa jednak również na kolejny sezon, o czym dobitnie mogą się przekonać europejscy rolnicy, którzy z powodu gwałtownych opadów musieli znacznie opóźnić proces wysiewania pszenicy ozimej.

 

Jak wiadomo, na rolnictwo wpływ ma ogromna liczba czynników. Wojna na Ukrainie, długie susze i pożary w wielu miejscach na świecie, a następnie gwałtowne ulewy uniemożliwiające podjęcie prac, to tylko niektóre przyczyny obecnej sytuacji rolników w Polsce i Europie.

 

Podsumowanie 2023 w Unii Europejskiej i na świecie

 

Najprawdopodobniej światowa produkcja zbóż osiągnie w tym roku rekordową wielkość 2,82 miliarda ton, na co wskazuje najnowszy raport FAO. Po wprowadzeniu najnowszych korekt okazuje się jednak, że w kontekście zbóż gruboziarnistych zyskują Chiny i Afryka Zachodnia, tracą natomiast Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska. W przypadku pszenicy gorszy niż przewidywany wynik uzyska UE oraz Kazachstan, natomiast lepszy – USA i Irak.

 

Chociaż prognozuje się, że światowa produkcja zbóż wzrośnie w 2023 r. o 0,9 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, to tempo wzrostu będzie o połowę mniejsze w przypadku grupy 44 krajów o niskich dochodach z deficytem żywności. Zakłada się jednocześnie, że światowy handel zbożem w kolejnym sezonie wyniesie 469 mln ton, co oznacza spadek o 1,6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

 

Stabilizacja cen na rynku zbóż

 

Ostatnie miesiące charakteryzowały się spadkami cen na światowym rynku zbóż, choć ich tempo wyraźnie wyhamowało. Prognozowany wzrost światowej produkcji w kolejnym sezonie, a także zwiększone spożycie dają powód do przewidywania stabilizacji cen. Choć obecne ceny zbytu nie napawają optymizmem, prognozy światowe dla producentów pszenicy są dość optymistyczne, a aktualne ceny wynikają z chwilowej nadpodaży.

 

Według raportu Credit Agricole spodziewane ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce na koniec 2023 r. wyniosą na średnim poziomie kolejno 92 oraz za 85 zł za decytonę. Natomiast pod koniec 2024 r. prawdopodobnie wyniosą ok. 105 oraz 90 zł/dt, choć oczywiście przewidywanie jest obarczone dużym ryzykiem ze względu na niepewność co do warunków agrometeorologicznych. Zdaniem twórców raportu, czynniki krajowe, jak tegoroczne niższe zbiory zbóż i ich słabsza jakość będą miały ograniczony wpływ na ceny.

 

Ulewy przyczyną kłopotów z pszenicą ozimą

 

Według danych biura FranceAgriMer [3], tempo siewu zbóż pozostaje niskie. Wynika to z deszczowego niżu obejmującego Europę Środkową, który powoduje zalanie pól uprawnych. Spadek opłacalności produkcji zbóż i rzepaku także odbija się na zasiewach pod przyszłoroczne zbiory.

 

W momencie powstawania raportu (13 listopada 2023 r.) obsiano zaledwie 71 proc. planowanych obszarów, co jest znacznym spadkiem w porównaniu do roku poprzedniego (96 proc.) i mniej niż średnia z ostatnich 5 latach (89 proc.). Ze zjawiskiem tym mamy do czynienia także w Danii, Belgii, Holandii, Francji i Niemczech, gdzie od połowy października rolnicy muszą radzić sobie z ciągłymi deszczami. W przeciętnych warunkach pszenicę ozimą wysiewa się przecież od początku do końca października, podczas gdy w tym roku wielu rolników po prostu nie mogło wyjechać w pole przez nadmiar wody. Francuscy analitycy prognozują, że obfite deszcze we Francji oraz, w mniejszym stopniu, w Niemczech, mogą wpłynąć na zmniejszenie obszaru zbiorów pszenicy miękkiej w UE o 0,9% w 2024 r.

 

Podwyżki podatków dla polskich rolników

 

W 2024 r. na właścicieli gruntów rolnych czeka duża podwyżka podatku rolnego. Ustalone stawki będą o 21 proc. wyższe niż obecne. Do określenia stawki podatku rolnego na dany rok używana jest bowiem średnia cena skupu żyta z jedenastu kwartałów poprzedzających ten rok.

 

Oznacza to, że dla gruntów gospodarstwa rolnego stawka w 2024 r. wyniesie 224,075 zł za 1 hektar przeliczeniowy (185,125 zł w 2023), a dla pozostałych gruntów 448,15 zł za 1 hektar (370,25 zł w 2023). Warto dodać, że samorządy mają prawo do zastosowania niższej ceny za kwintal żyta niż ta ogłoszona przez GUS, a więc na swoim terenie mogą ustalić niższy podatek rolny.

 

Jak widać, sytuacja na rynku rolnym w 2024 roku wciąż może stanowić dla gospodarzy wyzwanie, ale jednocześnie widoczna jest nadzieja na stabilizację. Najtrudniejsza do przewidzenia jest oczywiście sytuacja pogodowa, która znacznie wpływa na ostateczne efekty, a przystosowanie i “uodpornienie” się rolników na bardzo zmienne warunki coraz rzadziej postrzegane jest jako ewentualna możliwość, a coraz częściej – jako niezbędna konieczność.

 

 

Źródło: HeavyFinance

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: