Wczoraj w Berlinie tysiące rolników wzięło udział w demonstracji, której celem był sprzeciw wobec zniesienia dopłat do paliwa rolniczego. Rolnicy planują szereg kolejnych akcji protestacyjnych. Wielu przedstawicieli partii z koalicji rządowych i opozycji odrzuca plany cięć rządu federalnego, podobnie jak wiele stowarzyszeń ekologicznych, takich jak Państwowe Stowarzyszenie Rolnictwa Ekologicznego w Bawarii.
Organizacja ekologiczna Greenpeace ostrzega rząd przed ustępstwami w kwestii planowanych cięć w rolnictwie. - Rząd federalny nie może się poddać presji, gdy szczególnie głośne organizacje rolników oblegają obecnie prywatne domy polityków i rozpowszechniają fałszywe informacje – powiedział Martin Hofstetter, ekspert ds. rolnictwa Greenpeace. „Ekspert” atakuje grupę parlamentarną FDP. - Dla wielu rolników groźba zniesienia dopłat do oleju napędowego dla rolnictwa i zwolnień z podatku od pojazdów oznacza utratę kilkumiesięcznych dochodów - ostrzegł prezydent Bawarii, Günther Fleßner. Zapowiedział, że jeśli zajdzie taka potrzeba, w styczniu dojdzie do protestów w całych Niemczech.
Hofstetter uważa, że zniesienie dotacji dla rolniczego oleju napędowego „jest do zniesienia w świetle rekordowych cen produktów rolnych i żywności oraz wielu innych dotacji rolnych i zmiany te są niezbędne „w obliczu kryzysu klimatycznego”. Zdaniem Greenpeace obniżanie przez państwo kosztów nabycia oleju napędowego dla rolnictwa jest kosztowne, szkodliwe dla klimatu i powinno zostać zniesione. Jak uważa działacz, w obliczu wielomiliardowych dotacji dla rolnictwa planowane zniesienie dotacji do oleju napędowego jest z pewnością do przełknięcia. - Rolnictwo otrzymało dotychczas nieproporcjonalnie duże kwoty pieniędzy. Teraz rolnictwo musi wnieść swój wkład w osiągnięcie celów klimatycznych i przejść na przyjazne dla klimatu układy napędowe. Technologia umożliwiająca to jest dostępna, a pierwsze ciągniki elektryczne są już w użyciu - mówi Hofstetter.
- Wbrew temu, co twierdzi stowarzyszenie rolników, koniec dopłat do oleju napędowego nie spowoduje masowego wymierania gospodarstw rolnych ani końca rolnictwa w Niemczech - mówi przedstawiciel Greenpeace. - Wręcz przeciwnie, sprawi, że produkcja w tym kraju będzie bardziej przyjazna dla klimatu, a tym samym bardziej zrównoważona – mówi Hofstetter.
Źródło: Agrarheute