Według prognozy Ministerstwa Gospodarki Ukrainy, w obecnych warunkach, w nadchodzących latach eksport ukraińskich produktów będzie rósł. Takie dane przekazała pierwsza wicepremier Ukrainy – minister gospodarki Julia Swyridenko.
- O 9% w 2024 r., o 19,4% w 2025 r. i 20,6% w 2026 r. Globalnym celem jest przywrócenie wolumenu eksportu ukraińskich towarów i usług do poziomu z 2021 r. – powiedziała Swyridenko.
Jak uważa Swyridenko, podstawy do zwiększenia eksportu zostały już położone. I tak w sierpniu 2023 roku Ukraina uruchomiła alternatywny korytarz morski. Obecnie tą trasą eksportuje się zboże, metal i inne towary. Dzięki temu w grudniu 2023 r. eksport transportem morskim wzrósł w ujęciu miesięcznym o 30,7% (tj. o 7,34 mln ton).
Kolejną ważną decyzją o zwiększeniu wolumenu eksportu było wprowadzenie unikalnego mechanizmu ubezpieczenia statków od ryzyka wojennego, który pozwala obniżyć koszt ubezpieczenia transportu zboża do 1-1,25%.
W ubiegłym roku logistyka rzeczna rozwinęła się także na Ukrainie. Zwiększono przepustowość Dunaju, wzrósł tranzyt ukraińskich towarów przez sąsiednie państwa. W planach na rok 2024 chodzi o kontynuację inwestycji w tym kierunku. Swyridenko na przykładzie Rumunii pokazuje, że „nasze państwo ma ambicje podwoić tranzyt do tego kraju – do 4 mln ton miesięcznie”.
- Jednocześnie szlaki lądowe pozostają ważnym kierunkiem logistycznym dla ukraińskich eksporterów. Dla nich Europa to przede wszystkim szansa tranzytowa w handlu z krajami Azji, Afryki i Ameryki. Nie ma jeszcze alternatywy – stwierdziła wicepremier.
Źródło: APK Inform