Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odrzucił wezwania do dalszych ustępstw wobec protestujących rolników. Będzie trzymał się zeszłotygodniowych uzgodnień koalicyjnych.
W poniedziałek 8 stycznia rolnicy zablokowali traktorami główne drogi i autostrady, m.in. w Berlinie, Monachium i Hamburgu, krytykując plany zniesienia dopłat do oleju napędowego wykorzystywanego w rolnictwie. Scholz wskazuje, że protesty spowodowały masowe zakłócenia w transporcie.
Kanclerz Niemiec oznajmił mediom, że rząd trzyma się planu uzgodnionego w zeszłym tygodniu przez trzy partie koalicyjne. Na mocy porozumienia, aby uspokoić rolników, postanowiono odrzucić wcześniejszy plan zniesienia zachęt podatkowych dla sektorów wiejskiego i leśnego. Jednocześnie urzędnicy obiecali stopniowe wycofywanie dotacji do oleju napędowego w ciągu najbliższych trzech lat. - To nasza propozycja i myślę, że jest sprawiedliwa i wyważona – powiedział Scholz.