Grupa rolników skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma pokazać czy politycy stoją po stronie rolników, czy też, ujmując to w nomenklaturze sportowej, „grają na czas” i czekają na moment aż gospodarze będą zmuszeni w pełni poświęcić się pracy w polu. W treści dokumentu jego autorzy domagają się m.in. embarga na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy i podjęcia działań zapewniających opłacalność produkcji w rolnictwie.
- Od kilku tygodni politycy różnych ugrupowań przeganiają się w zapewnieniach "rozumiemy problemy rolników, chcemy dobrze dla polskiego rolnictwa" a konkretów brak. Chcemy systemowych rozwiązań na lata, chcemy sprawdzić kto z obecnie wchodzących w skład Sejmu posłów stoi po stronie rolników, a kto jest przeciwny! Kto otwarcie opowie się za szkodliwymi dla rolnictwa pomysłami i ustawami? Kto w przyszłości zagłosuje za przepisami uderzającymi w bezpieczeństwo żywnościowe kraju? – pisze w mediach społecznościowych popularny bloger, Rolnik Nieprofesjonalny.
- Dlatego postanowiliśmy skierować do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej uchwałę, która ma dać nam klarowną odpowiedź. Uchwała stworzona oddolnie, przez rolników - bez udziału związków czy partii politycznych. Nie jest to dokument, który zmieni obowiązujące prawo, jest szablonem do działania i ewentualnych rozliczeń. Żeby tak się jednak stało w trybie pilnym musi ona zostać wniesiona do Sejmu przez obecnie zasiadających w nim posłów czy członków rządu. W tym miejscu w pierwszej kolejności wzywamy do tego wiceministrów rolnictwa Stefana Krajewskiego, Michała Kołodziejczaka i Adama Nowaka. Jeśli któryś z posłów obecnej kadencji zechce wprowadzić ją w swoim imieniu, to zapraszamy do kontaktu – pisze Rolnik Nieprofesjonalny.
Filar bezpieczeństwa państwa
Autorzy ustawy przypominają, że rolnicy protestują w obronie bezpieczeństwa żywnościowego, które jest jednym z filarów bezpieczeństwa polskiego państwa. Walczą o opłacalność produkcji i jej pewność.
Aby zapewnić bezpieczeństwo produkcji rolniczej, autorzy projektu ustawy wzywają rząd do zaniechania wszelkich działań legislacyjnych, które mogłyby skutkować:
- zakazaniem lub ograniczeniem produkcji zwierzęcej i roślinnej w Polsce,
- zwiększeniem kosztów produkcji oraz nałożeniem dodatkowych obowiązków, które wiążą się z koniecznością zwiększenia nakładów w produkcji rolnej,
- zakazaniem lub ograniczeniem produkcji wyrobów pochodzenia zwierzęcego lub zwiększeniem kosztów ich produkcji,
- wprowadzeniem danin od produktów pochodzenia zwierzęcego,
- wprowadzeniem zakazu reklamy produktów pochodzenia zwierzęcego.
Ponadto, rolnicy domagają się wprowadzenia całkowitego embarga na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy, które nie spełniają norm przyjętych w UE i sprzeciwu polskiego parlamentu wobec polityki klimatycznej Unii Europejskiej, która prowadzi do likwidacji polskiego i europejskiego rolnictwa.
Pełna treść projektu ustawy dostępna jest tutaj – kliknij.