Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Czy rząd Tuska poprze przepisy, które doprowadzą do likwidacji dziesiątek tysięcy polskich gospodarstw rolnych?

Redakcja
zalanie, pole, torfowiska, Unia Europejska

Polska może ocalić główny filar Zielonego Ładu lub przyczynić się do jego pogrzebania. Głos Polski będzie kluczowy w głosowaniu 25 marca nad unijnym rozporządzeniem w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych, który jest jednym z filarów Zielonego Ładu. Czy polski rząd postawi się Ursuli von der Leyen?

 

Przypomnijmy, iż w Brukseli od dłuższego czasu trwają prace nad rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej o odtwarzaniu przyrody pod nazwą „The Nature Restoration Law", który realizuje cele "Strategii na rzecz bioróżnorodności 2030", która jest elementem Europejskiego Zielonego Ładu. Z art. 9 ust. 4 projektu rozporządzenia wynika, że miałyby zostać zalane dotychczasowe torfowiska, a szacuje się, że chodzi o ok. 400 tys. hektarów torfowisk w Polsce, które zostały zasuszone. W Polsce to oznacza likwidację ok. 62 tys. gospodarstw rolnych, utratę dochodów na poziomie 2,4 mld zł i stratę ok 30 tys. miejsc pracy.

 

Jak ujawnia w rozmowie z dziennikarką RMF FM osoba z kręgów rządowych, "wstępna rekomendacja na głosowanie jest taka, żeby poprzeć, a w najgorszym wypadku wstrzymać się od głosu". Oznaczałoby to zmianę stanowiska Polski, bo rząd PiS-u był przeciwko temu rozporządzeniu.

 

25 marca ministrowie ds. środowiska 27 krajów UE będą głosować nad ostatecznym kształtem tego rozporządzenia. - Głos Polski w tym głosowaniu będzie decydujący - powiedział RMF FM unijny dyplomata.-  Jeżeli Polska zagłosuje przeciw albo wstrzyma się od głosu, to rozporządzenie jest martwe. Jeżeli poprze, to przyczyni się do jego ocalenia. Wstrzymanie się od głosu liczy się jak głos "przeciw" - dodał.

 

Jak ustaliła dziennikarka RMF FM, szefowej KE Ursuli von der Leyen osobiście zależy na tym, żeby polski rząd poparł te przepisy, bo jeżeli rozporządzenie upadnie, to upadnie równocześnie jeden z głównych filarów Zielonego Ładu, który miał być podstawowym dokonaniem tej kadencji KE. Tym bardziej, że Zielony Ład chwieje się w posadach od czasu fali rolniczych protestów. Pogrzebane zostały już przepisy w sprawie ograniczenia zużycia pestycydów. KE liczy, że przetrwa chociaż ustawa o odbudowie przyrody.

 

 

Źródło: RMF FM

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: