Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Kołodziejczak wyjaśnia dlaczego Ukraińcy chcą go skompromitować. „Jestem niewygodny”

Redakcja
Michał Kołodziejczak, zboże, tranzyt
Fot. MRiRW

- Zdaję sobie sprawę, że nie jestem wygodny w tych rozmowach, trudno się ze mną negocjuje, ale wiedzcie, że żadne ataki mnie nie zniechęcą nawet te najbardziej nieczyste. Powiem więcej: czuje się doceniony!  - komentuje Michał Kołodziejczak, odnosząc się do wczorajszych ataków na jego osobę ze strony delegacji ukraińskiej.

 

Podczas negocjacji wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak zachowywał się dziwnie. Wiele razy zrywał się i wybiegał z pokoju, po czym wracał, pociągał nosem i był dość nerwowy – relacjonuje wczorajsze spotkanie ministrów rolnictwa Polski i Ukrainy organizacja Ukrainian Grain Association, która okrasiła wpis na portalu X zdjęciem Kołodziejczaka śpiącego przy stole negocjacyjnym.

 

- Jesteśmy na dobrej drodze w negocjacjach i wykonamy swoją robotę bardzo dobrze. Nadrabiamy conajmniej dwuletnie zaniedbania PiS’u w tej sprawie. Dlaczego strona ukraińska tak bardzo mnie teraz atakuje? Bo przypomniałem słowa ukraińskiego wiceministra Tarasa Kaczki, który powiedział, że jeśli Polska przyczyni się do ograniczenia przywozu zbóż z Rosji do Unii Europejskiej, to Ukraińcy zgodzą się na ograniczenie przywozu produktów żywnościowych do UE. A teraz się z tego wycofują. Ukraińcy zapewniali nas, że od kwietnia tranzyt produktów, na które nałożone jest embargo będzie zmniejszony do „0” a teraz mówią, że tranzyt wyniesie 250 tysięcy ton! Wskazałem listę oprysków i substancji aktywnych zabronionych w UE i Polsce, a ciągle dopuszczonych na Ukrainie napisał w mediach społecznościowych wiceminister rolnictwa.

 

Kaczka zrobił się purpurowy

 

 

Według relacji Wirtualnej Polski, atmosfera rozmów miała być początkowo dobra. Wiele się jednak zmieniło, gdy wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak miał powiedzieć szefowi Wszechukraińskiej Rady Rolnej Andrijowi Dykunowi, że nie chce, by Ukraińcy wykorzystywali temat wojny w rozmowach.  - Wszyscy się usztywnili, Taras Kaczka zrobił się wręcz purpurowy - mówi informator WP, zaznajomiony z przebiegiem rozmów.

 

- Jeden z przedstawicieli Ukrainy zaczął mieszać wątek wojny, frontu, trudnej sytuacji. Powiedziałem, że my wiemy, jaka jest sytuacja, w końcu wysyłamy ciągle pomoc, ale do rozmów gospodarczych takich wątków nie przystoi mieszać, bo to jest trudna gra. Po raz pierwszy usłyszeli takie twarde słowa, po dwóch latach jałowości – powiedział Kołodziejczak w rozmowie z redakcja wp.pl.  - Kłamstwem jest to, że ciągle wychodziłem z pokoju. Było to raz, na polecenie pracownika ministerstwa, by odebrać informację z KPRM - dodaje.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: