Aplikacja suszowa doprowadza rolników do białej gorączki

Zarząd Pomorskiej Izby Rolniczej zwrócił się do wojewody pomorskiego z prośbą o interwencję w sprawie nieprawidłowego działania aplikacji "susza 2023" i uruchomienia pomocy finansowej producentowi rolnemu, w którego gospodarstwie rolnym powstały szkody w uprawach rolnych spowodowane wystąpieniem w 2023 r. suszy.

 

Jak podnosi Izba w piśmie skierowanym do wojewody pomorskiego, do biura w Pruszczu Gdańskim wpływają niepokojące zgłoszenia od rolników i doradców o błędzie aplikacji. - W wielu przypadkach pomimo wysłania wniosku suszowego poprzez aplikację i uzyskaniu informacji zwrotnej, że wniosek jest skutecznie wysłany okazuje się że przy próbie wydruku protokołu otrzymujemy informację że wniosek jest w edycji tzn. że nie dotarł do wojewody i nie została oszacowana wielkość szkód. Uniemożliwiło to składanie wniosku o pomoc suszową do ARiMR i uzyskanie wsparcia pomimo wystąpienia znacznych strat – wyjaśnia Pomorska Izba Rolnicza.

 

 

- Wszelkie próby kontaktu z pomocą techniczną okazały się bezskuteczne, wystąpiliśmy również za pośrednictwem KRIR do Ministra Rolnictwa w tej sprawie. Według uzyskanych informacji od doradców oraz telefonicznych informacji od rolników w naszym województwie wystąpiło ok. 30 takich sytuacji dotyczących rolników z powiatów naszego województwa szczególnie dotkniętych suszą. Brak możliwości uzyskania pomocy powoduje zagrożenie płynności finansowej gospodarstw, tak istotnej, szczególnie w okresie prac wiosennych. Bardzo prosimy panią wojewodę o pomoc tej szczególnej sprawie wynikającej z błędu funkcjonującej aplikacji poprzez podjęcie działań w celu uzyskania możliwości oceny strat w gospodarstwie i złożenia wniosku o wsparcie do ARiMR – apeluje Wiesław Burzyński, prezes Pomorskiej Izby Rolniczej