Rolnicy przywieźli obornik dla von der Leyen i Tuska. „Zielony Ład zagłodzi wszystkich nas”

- W Katowicach rozpoczął się Europejski Kongres Gospodarczy. Rozgoryczeni Rolnicy protestują w obecności czołowych polityków: premiera rządu Donalda Tuska i przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen.  Za chwilę, przy użyciu wypełniającego taczki obornika, przed siedzibą Kongresu ułożą też "zielony wał" ... – relacjonuje Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza.

 

Jak relacjonuje RMF FM, na wizytę polityków demonstranci przed Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach przygotowywali się od rana. O godz. 10 w gmachu rozpoczął się Europejski Kongres Gospodarczy. — Nie chcemy pokazać tylko gościom, którzy tu przyjadą, o co nam chodzi, ale też naszym rządzącym. Uważamy, że nic się nie dzieje w naszej sprawie. To, co rząd poczynił, te rekompensaty, spowodowało tylko podzielenie naszego środowiska. To jest zagrywka rządu. Konkretnych rozwiązań nie ma — oświadczył jeden z manifestantów w rozmowie z RMF FM. Na proteście rolników pojawiły się także taczki oraz trumna z polską flagą, mająca symbolizować upadek polskiego rolnictwa.

 

 

- Grupa rolników, licząca kilkadziesiąt osób, zgromadziła się najpierw przed Spodkiem, tuż przy tzw. zielonej strefie, jaka powstała z okazji Kongresu na terenie między Spodkiem a Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Później ruszyli w stronę wejścia głównego do MCK, od strony ulicy Olimpijskiej. Przedstawiciele rolników mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Śląsk to nie tylko górnicy, także rolnicy!", "Zielony Ład zagłodzi wszystkich nas", "Przepraszamy za utrudnienia, Zielony Ład mamy do obalenia", "Od myszy do cesarzy wszyscy żyją z gospodarzy". Przywieźli ze sobą też autentyczny wóz drabiniasty, jaki dziś spotyka się praktycznie tylko na dożynkach. Na nim jechał m.in. transparent z namalowaną postacią przypominającą Ursulę von der Leyen i hasłem "W Brukseli siedzi jędza". Przed wejściem do MCK od ul. Olimpijskiej rozrzucili nawet kupki gnojówki – informuje portal slazag.pl.

 

- Protestujemy w obronie polskiej ziemi oraz wobec przepisów Unii Europejskiej, z którą się nie zgadzamy. To dotyczy ogółu społeczeństwa nie tylko rolników — tłumaczył Dziennikowi Zachodniemu rolnik z Jury Krakowsko-Częstochowskiej. - Na terenie Zagłębia mamy dziewięciu posłów, odezwało się dwóch. Nie chcą z nami rozmawiać, tak samo, jak wojewoda. My zapraszamy na wieś, niech całe społeczeństwo zobaczy, jak ta praca wygląda od podszewki. Przed wyborami wszyscy na wszystkim się znają. Po wyborach nikt nic nie wie i nikt nic nie może zrobić — wyjaśniał protestujący rolnik w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

 

Rolnicy układają zielony wał pod siedzibą European Economic Congress Katowice, Poland .#ZielonyŁad #ZielonyWał pic.twitter.com/UJ01xUwhsm

— 🇵🇱 Antyfarmazon 🇵🇱💪 (@ZaPLMundurem) May 7, 2024