Świętokrzyscy inspektorzy transportu drogowego skontrolowali w miejscowości Piórków na drodze krajowej nr 74 samochód ciężarowy marki PEZZAIOLI ciągnący przyczepę ze zwierzętami. W środku było 20 sztuk bydła. Na jaw wyszedł szereg nieprawidłowości i naruszeń.
Podczas oględzin pojazdu ujawniono, że zwierzęta są przywiązane do stałych elementów pojazdu (i przyczepy) za rogi. Niestety jedno ze zwierząt padło, a więc stwierdzono niewłaściwe wykonywanie obowiązków związanych z obsługą zwierząt. Dodatkowo w wyniku oględzin przyczepy ustalono, że z jej lewej strony na dolnym pokładzie nie działały trzy kolejne wentylatory.
Właśnie w tym miejscu znaleziono padniętą sztukę bydła. W chwili zatrzymania pojazdu do kontroli w miejscowości Piórków wentylatory nie były w ogóle włączone, zaś temperatura otoczenia wynosiła ok. 32°C.
Powiadomiono Powiatowego Lekarza Weterynarii, który wysłał na miejsce kontroli inspektorów PIW. Na miejscu zdecydowano o cofnięciu i rozładowaniu transportu bydła. Wobec przewoźnika Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Opatowie przeprowadzi kontrolę doraźną, zgodnie ze swoimi kompetencjami.
Wyniki działań to wszczęte postępowanie administracyjne wobec przedsiębiorcy za naruszenie z ustawy o transporcie drogowym, ponadto kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł za stosowanie czynów zabronionych wobec zwierząt - informuje WITD w Kielcach.
Źródło: Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Kielcach