Nieodpowiedzialne zachowanie nieletniego mieszkańca gm. Jastrowie (woj. wielkopolskie), który podpalił siano na polu mogło doprowadzić do tragedii. Ogień został w porę ugaszony.
W środę (04.09) w godzinach wieczornych, do Dyżurnego Złotowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o zaprószeniu ognia w miejscowości Sypniewo (gm. Jastrowie). Przed przybyciem mundurowych na miejsce do działań gaśniczych przystąpili Strażacy Ochotnicy z OSP Sypniewo, którzy ugasili rozprzestrzeniający się ogień na polu.
Z relacji druhów wynikało, że podpalenia miał dokonać nieletni, który wcześniej przebywał w tym miejscu z grupą rówieśników.
Policjanci dotarli do 12-latka który przyznał się, że za pomocą zapalniczki rozpalił ogień, w wyniku czego w szybkim tempie zapaliło się siano leżące na polu. Gdy ogień zaczął się rozprzestrzeniać nieletni przestraszyli się i uciekli. Poinformowali o tym swoich rodziców, którzy wezwali służby.
Na szczęście w tym przypadku obyło się bez dużych strat i ofiar. Sprawą nieletniego zajmie się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich w Złotowie.
Źródło/zdjęcie: KPP Złotów