Końcówka bieżącego tygodnia pokazała dobitnie, że bardzo wysokie ceny wielu towarów (w tym zbóż) opierają się na bardzo delikatnym fundamencie oraz jak niewiele mają one wspólnego ze stanem rzeczywystym, wynikającym z relacji popytu i podaży. Dwudniowe załamanie cen ropy naftowej wystarczyło, aby pociągnąć za sobą w dół także zboża i bez względu na informacje o prawdopodobnie najgorszych od 1996 roku możliwych zbiorów pszenicy w stanie Kansas w Stanach Zjednoczonych (zbiory o – 29% mniejsze niż w poprzednim roku), z którego pochodzi 25% całej amerykańskiej pszenicy twardej (tzw. HRW).
Czytaj więcej...