Wiadomości

- Rozmawiamy o rzeczy poważnej, bo rozmawiamy o przyszłości Europy, jak również o przyszłości sektora rolnego w Europie. Na naszych oczach w ostatnich latach następuje całkowity demontaż Wspólnej Polityki Rolnej, jednej z najbardziej udanych polityk Unii Europejskiej, realizowanej od kilkudziesięciu lat. Ta polityka, zapisana w traktatach rzymskich, doprowadziła do niesamowitego, spektakularnego rozwoju rolnictwa w Europie, wyeliminowania głodu i zapewnienia dużej produkcji, która wystarcza na bezpieczeństwo żywnościowe mieszkańców UE; produkcji, która również pozwala dzielić się tą żywnością z głodującymi na świecie – zauważa były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.

W czasie ostatniego tygodnia na rynku skupu bydła rzeźnego doszło do niewielkich, choć zróżnicowanych ruchów w cennikach. W wadze żywej taniały byki i jałówki, ale krowy podrożały średnio o 0,20 zł/kg. W rozliczeniu w wadze poubojowej, dominowały kilkugroszowe wzrosty cen. 

- Ja się pytam, jakie to jest bezpieczeństwo żywnościowe, jeżeli polskie ministerstwo nie wie czym my dysponujemy. Na jakiej podstawie oni robią programy pomocowe dla rolników, jeżeli nie znają skali jaka potrzebna jest tej pomocy? To jest działanie na oślep. Nie wiemy ile mamy zboża, ale mówimy że potrzebne jest nam bezpieczeństwo żywnościowe – stwierdza Przemysław Błażejewski z BST Brokers.

– W Polsce stawiamy na polskie produkty. Są one dla nas ważne i dlatego teraz „Brygady tygrysa”, jak je nazwałem roboczo, ruszyły w całym kraju do kontroli – powiedział wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak.

- Wydarzenia ostatnich dwóch lat, czyli bezrefleksyjne otworzenie rynku unijnego na płody rolne z Ukrainy oraz wdrożenie radykalnej reformy Wspólnej Polityki Rolnej, ze zbyt ambitnym podejściem do realizacji celów klimatycznych, mocno nadwątliło zaufanie rolników z krajów UE do instytucji Unii Europejskiej oraz samej idei tej organizacji. Rolnicy dali temu wyraz w postaci trwających do dziś protestów. Zabrakło właściwej komunikacji z rolnikami oraz dialogu z organizacjami rolniczymi. To musi się zdecydowanie zmienić w przyszłości – podkreślają uczestnicy Wielkopolskiej Debaty Rolniczej.

Wczoraj na giełdzie Matif w Paryżu odnotowaliśmy silny wzrost notowań wrześniowego kontraktu na pszenicę i czerwcowego na kukurydzę. W górę poszła również giełdowa wartość rzepaku.

Krajowe Stowarzyszenie Producentów Cukru Ukrainy  „Ukrtsukor”  zwróciło się do Gabinetu Ministrów Ukrainy z prośbą o pilne ustalenie zerowego kontyngentu na eksport cukru do UE na rok 2024 - poinformowała Yana Kavushevska, prezes zarządu stowarzyszenia. 

- O dalszych losach ukraińskiego eksportu produktów rolnych do Unii Europejskiej zadecydują czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego - taką opinię wyraził wiceprzewodniczący Ogólnoukraińskiej Rady Agrarnej (VAR) Denis Marchuk.

Rolnicy z Lubelszczyzny domagają się wprowadzenia stanu klęski żywiołowej po gradobiciu, jakie przeszło nad regionem w nocy z niedzieli na poniedziałek.

- Po stronie popytowej, na rynku notuje się sporą nerwowość związaną z brakiem ofert sprzedaży praktycznie wszystkich zbóż, w szczególności pszenicy i jęczmienia, ale przede wszystkim kukurydzy, którą w ostatnich tygodniach kupuje się bardzo ciężko. Mniejszy areał zasiewów kukurydzy i brak potrzebnych opadów dodatkowo usztywnia wielu rolników przed wystawianiem tego zboża do sprzedaży. W kraju trudno także o oferty sprzedaży pszenicy paszowej gdyż wielu rolników ma już tylko pszenicę wyższej jakości o parametrach konsumpcyjnych na stanach magazynowych - komentuje aktualną sytuacje rynkową Izba Zbożowo-Paszowa. 

Od wielu tygodni na rodzimym podwórku nie widać większych ruchów w cennikach sprzedaży warchlaków. Podobnie jest w Danii i Niemczech. Korekta spadkowa notowana jest natomiast w Holandii i Hiszpanii. 

Na rynku skupu kurczaka stabilnie. W ostatnich dniach cenniki wykazują słaby trend wzrostowy, który przekłada się na kilkugroszowe podwyżki (wolny rynek). Podobnie wygląda sytuacja w notowaniach sprzedaży tuszki. 

Na rynku krajowym odczuwalny jest wzrost popytu na wieprzowinę, co związane jest ze sprzyjającymi warunkami do grillowania i czasem ślubno-komunijnym, który również generuje wzmożoną sprzedaż mięsa. Dzięki temu ceny tuczników wzrosły, choć w skali tygodnia nie jest to podwyżka wyjątkowo okazała. Z drugiej strony, stawki za świnie rzeźne w Europie, choćby w Niemczech, pozostają stabilne od wielu tygodni. 

- Przewidujemy, że tylko w tym roku Polska osiągnie produkcję rzędu 35 mln ton. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze potencjalny problem napływającego zboża z Ukrainy, a tego nasza infrastruktura nie jest w stanie udźwignąć. W obliczu tych wyzwań, odwołanie kolejnego przetargu na dzierżawę tak potrzebnego terminala agro jest szokiem dla całej branży - mówi Grzegorz Sobczyński, członek Zarządu Viterra Polska.

Goodvalley Ukraine planuje rozbudowę i zwiększenie pogłowia zwierząt w istniejących kompleksach hodowlanych, a także w tuczarniach. Poinformował o tym regionalny kierownik produkcji Goodvalley Ukraina, Sergiy Gensetsky. Inny z ukraińskich wprowadza program odbudowy pogłowia świń w tym kraju.

- W Paryżu notowania wrześniowej pszenicy obniżyły się w skali tygodnia o niespełna 3 euro do 246,75 EUR/t, podczas gdy stara kukurydza (dostawa w czerwcu) utrzymała prawie 3% wzrost tygodniowy – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 9 osób podejrzewanych o udział w grupie trudniącej się kradzieżami maszyn rolniczych, budowlanych oraz pojazdów na terenie całego kraju. Skradzione urządzenia i samochody były następnie legalizowane metodą na tzw. klona. 

- W przestrzeni publicznej wciąż pojawiają się informacje o konieczności wyeksportowania ogromnej nadwyżki zbóż, aby opróżnić magazyny przed żniwami. Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na koniec bieżącego sezonu, czyli na koniec czerwca 2024 roku, krajowe zapasy zbóż wyniosą 8.5 mln ton, co stanowi aż 24% ubiegłorocznych zbiorów. Jeśli faktycznie na koniec czerwca w magazynach miałoby pozostać tyle ziarna, to w chwili obecnej zapasy zbóż (w gospodarstwach i u przetwórców) powinny oscylować w okolicach 11 mln ton (aż 31% ubiegłorocznych zbiorów) – pisze na swoim blogu Info Grain Mirosław Marciniak.

- Ostatnie dni nie przynoszą przełomu na krajowym rynku zbożowym, który cały czas operuje w warunkach mocno uszczuplonej podaży ziarna, co z kolei wpływa na wzrost cen zbóż. Mający miejsce w ostatnich tygodniach wyraźny wzrost cen pszenicy na giełdzie paryskiej, a także notowany praktycznie w całym kraju brak potrzebnych opadów deszczu to czynniki, które powstrzymują rolników przed uwalnianiem zapasów i sprzedażą ziarna – ocenia aktualną sytuację rynkową Izba Zbożowo-Paszowa.

W ubiegły weekend w Belle, dzielnicy miasta Horn-Bad Meinberg w powiecie Lippe w Nadrenii Północnej-Westfalii, doszło do poważnego wypadku drogowego z udziałem traktora i samochodu osobowego.