Unia i Meksyk uruchomiły rozmowy w sprawie umowy dwustronnej, odnoszącej się do żywności organicznej. Umowa ta może okazać się zbawiennym wzmocnieniem sektora mięsa organicznego w Meksyku, który jest dopiero w stadium początkowego rozwoju.
Rok 2015 był dla producentów indyków bardzo dobry. Średnie ceny przez całe 12 miesięcy nie spadły poniżej 6,00 zł dla indyków i 5,65 dla indyczki. Luty przyniósł jednak tąpnięcie i, choć hodowla nadal jest opłacalna, o ubiegłorocznych zyskach nie ma obecnie mowy. Skąd takie spadki?
Amerykańskie kontrakty na zboża oraz kompleks sojowy zdecydowanie wzrosły na zamknięciu wtorkowej sesji w Chicago, a notowania soi i śruty sojowej wróciły w okolice wielomiesięcznych szczytów, osiągniętych w połowie ubiegłego tygodnia. W ciągu dnia widoczna była duża zmienność notowań, na początku dziennej sesji pszenica i kukurydza traciły na wartości, po publikacji w poniedziałek wieczorem korzystnych danych o postępie i kondycji amerykańskich upraw. Jednak w kolejnych godzinach przeważyły spekulacyjne zakupy kontraktów i gra na zwyżki. Początek okresu wegetacyjnego na półkuli północnej, tradycyjnie już niesie ze sobą niepewność pogodową, a ta przyciąga olbrzymi kapitał.
Dnia 13 kwietnia br. na plenarnej sesji w Strasburgu PE poparł propozycję Komisji niewiążącą rezolucją, aby przedłużyć autoryzację dla substancji czynnej glifosat herbicydu Roundup na 7 lat, ale tylko do użycia przez profesjonalistów.
Po weekendzie ceny rzepaku wynoszą już od 1600 do 1750 zł/t przy średniej stawce powyżej 1675 zł/t. Oznacza to, że od piątku nasiona zanotowały 7-złotową podwyżkę. Na rynku zbóż w Polsce było dziś spokojnie. W wielu przypadkach ziarno kosztuje tyle, co w ubiegłym tygodniu. Zmiany, jeśli miały miejsce, były niewielkie.
Niepokoje pogodowe i osłabienie dolara amerykańskiego, wsparły w poniedziałek ceny kontraktów na zboża i jeszcze mocniej na oleiste. Notowania amerykańskich kontraktów wzrosły w poniedziałek od niespełna 1% - pszenica, do 1,5% - kukurydza i śruta sojowa (dotyczy najbliższej serii futures). Notowania na giełdzie w Paryżu zmieniały się wczoraj w ślad za rynkiem amerykańskim. Jednak 0,5% umocnienie euro w stosunku do dolara, ograniczyło skalę wzrostów unijnej kukurydzy i rzepaku, do ledwie 0,1%-0,3% (0,25-0,5 eur/t). Większe odbicie w górę zanotowała tylko pszenica. W Paryżu, seria majowa pszenicy, która poprzedni tydzień zamknęła najniżej w historii, podrożała wczoraj o 1,75 euro, do 152,25 eur/t (+1,2%).
Z cenników wystawionych przez firmy z branży mięsnej w dniu 25 kwietnia 2016 na portalu CenyRolnicze.pl wynika, że na początku tego tygodnia mamy do czynienia z dalszym osłabieniem bądź stagnacją cen średnich bydła rzeźnego.
W ubiegłym tygodniu w kontraktach terminowych przeważały wzrosty. Kukurydza w kontrakcie czerwcowym na paryskiej giełdzie podrożała przez ostatni tydzień o 4,3% do 163 EUR/tonę, a pszenica w kontrakcie majowym nieznacznie potaniała – o 0,3% do 153,3 EUR/tonę. Na CBoT, notowania pszenicy w najbliższym kontrakcie umocniły się o 7,8% do 182,2 USD/tonę, a kukurydzy – o 2,8% do 151,4 USD/tonę.
Ukraina była jeszcze niedawno jednym z największych na świecie importerów wieprzowiny. Jednak po zamknięciu rynku rosyjskiego, więcej mięsa z rodzimej produkcji pozostanie w kraju, co spowoduje, że tegoroczny import może być rekordowo niski. Kryzys polityczny i gospodarczy Ukrainy przyczyniły się już do gwałtownego spadku przywozu, zarówno wieprzowiny, jak i wołowiny.
Rosyjskie władze sanitarno-weterynaryjne Rosselkhoznadzor odpierają unijne zarzuty dotyczące braku dobrej woli w rozmowach na temat zakończenia zakazu importu żywca i mięsa wieprzowego z UE. Rosjanie wytykają natomiast UE, że nie kontrolowała ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) i nie dostosowała świadectw zdrowia.
Nowy tydzień nie przyniósł większych zmian w cennikach, choć średnie stawki wskazują na delikatną tendencję wzrostową. Wszyscy pokładają nadzieje nie tylko w długim weekendzie majowym, który rozpocznie sezon grillowy oraz w komuniach, które determinują większą sprzedaż mięsa - także wieprzowego, ale też w słabnącym złotym, dzięki któremu ceny zza naszej zachodniej granicy przez tydzień wzrosły o 10 groszy.
Część ubojni narzeka dziś na małą ilość żywca na rynku, przedstawiciele innych zakładów mówili z kolei, że ich popyt jest zaspokajany na bieżąco. Ceny po weekendzie wzrosły, mimo niesprzyjających grillowaniu prognoz pogody na najbliższy, długi weekend majowy, który dla Polaków jest umownym początkiem spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Pierwsze trzy sesje minionego tygodnia, przebiegały pod dyktando zakupów robionych przez olbrzymi kapitał finansowy. W czwartek i piątek kapitał spekulacyjny realizował zyski na giełdzie w Chicago, doprowadzając do bardzo silnych spadków na rynku zbóż i oleistych, po obu stronach Atlantyku. Na piątkowej sesji w Chicago fundusze hedgingowe sprzedały netto po ok.18 tys. kontraktów na kukurydzę i pszenicę i 21 tys. na soję.
Departament Strategii, Analiz i Rozwoju MRiRW zwrócił się do KZP-PTCH o opinię w sprawie wskazania produktów wrażliwych, które powinny zostać wykluczone z pełnej liberalizacji importu z krajów MERCOSUR (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj, Wenezuela).
Na razie od 1 grudnia ub. r. ARiMR wypłaciła w ramach dopłat bezpośrednich za 2015 rok ok. 7,93 mld złotych. Pieniądze zostały przekazane na konta bankowe 1,22 mln rolników. Wnioski o przyznanie płatności bezpośrednich za 2015 rok złożyło wiosną ub. r. 1,35 mln rolników.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel przebywał w piątek w województwie podlaskim, gdzie podczas spotkań z rolnikami rozmawiał o najważniejszych sprawach dla tego sektora polskiej gospodarki.
Najnowsze informacje zebrane przez redakcję portalu CenyRolnicze.pl z firm w całej Polsce pokazują, że ceny rzepaku poszybowały w górę. Minimalna stawka proponowana dziś wynosi 1600 zł/t, średnio można dostać nawet 1668 zł/t, maksymalnie natomiast aż 1750 zł/t. W cennikach zbóż obecnie jest spokojnie, bez większych ruchów w górę i w dół. Kukurydza podrożała o + 3 zł/t od wtorku.
Daniel Obajtek - prezes ARiMR poinformował podczas wizyty na Podkarpaciu, że 100 mln zł oszczędności ma przynieść połączenie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) z Agencją Rynku Rolnego (ARR). Skorzystać na tym mają także producenci rolni, ponieważ wszystkie sprawy związane z płatnościami będą mogli załatwić w jednym miejscu.
Słychać dziś było, że na przyszły tydzień planowane są podwyżki. Piątek przyniósł jednak delikatną korektę w dół. Porównując tydzień do tygodnia stawki są obecnie niższe od tych obowiązujących przed ostatnim weekendem o kilkanaście groszy.
Po serii wzrostów, kontrakty na zboża dotarły w Chicago do technicznych poziomów oporu (wcześniejsze szczyty). Wywołało to falę realizacji zysków i wyprzedaż kontraktów przez inwestorów finansowych. Połączone to było ze wzmożoną, od kilku dni, sprzedażą ze strony farmerów, którzy korzystając z okazji i zabezpieczają cenę tegorocznych zbiorów.