- Sytuacja cenowa w Polsce jest podobna jak przed tygodniem, czyli skupujący płacą maksymalnie w okolicach ceny niemieckiej (8,60-8,70 zł za kg w klasie E). Cena żywca spadła poniżej 7 zł za kg. Nie zmienia to ogólnej sytuacji na rynku, gdzie świń zwyczajnie brakuje, tym bardziej, że ASF nadal zbiera swoje żniwo. Już nie chodzi tu tylko o wybijane stada w związku z wykryciem wirusa, ale o tworzenie stref zapowietrzonych, które blokują sprzedaż na 30 dni – pisze w komentarzu rynkowym Bartosz Czarniak ze związku Polsus.