- Czarne chmury zbierają się nad hodowcami i producentami trzody chlewnej. Przyczyną takiej oceny są oczywiście przepychanki cenowe. Nie dość, że podaż jest marna to i popyt jest bardzo ograniczony, a to z kolei powoduje coraz większe naciski na obniżki na rynku europejskim – komentuje aktualną sytuację rynkowa Bartosz Czarniak ze związku Polsus.