Niższe niż w 2023 r. zbiory rzepaku na Ukrainie i możliwe ograniczenie produkcji rzepaku w 2025 r. zmuszają przedsiębiorców do aktywnego zakupu ukraińskiego towaru, czasami oferując ceny wyższe niż te, po których unijni kontrahenci kupują rzepak od swoich rolników.
Rozporządzenie EUDR (European Union Deforestation Regulation) zakazuje wprowadzania na rynek unijny produktów, które pochodzą z terenów objętych wylesianiem. Lista obejmuje siedem kluczowych surowców, takich jak: soja, bydło, palma olejowa, kakao, kawa, drewno oraz kauczuk, a także ich produkty pochodne takie jak śruta sojowa. Oznacza to, że towary pochodzące z regionów, gdzie doszło do wylesiania po określonej dacie, nie będą mogły być legalnie sprzedawane na terenie Unii Europejskiej.
Krajowa Rada Izb Rolniczych, wobec niepokojów rolników i wielu zapytań dotyczących Dyrektywy o przywróceniu zasobów przyrodniczych, która nakazuje przywrócenie warunków przyrodniczych między innymi poprzez zalanie terenów wcześniej zmeliorowanych, np.: wzdłuż biegów rzek, dawnych terenów podmokłych czy torfowisk itd., zwróciła się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z szeregiem pytań.
- Największym problemem Polski według mnie, czyli rolnika, jest brak gospodarowania wodą. My jako kraj nie potrafimy gospodarować tą wodą. Nadmiar spływa bardzo szybko do rzeki. Zarządzania praktycznie w tej kwestii nie mamy – podkreśla Wojciech Łuba - delegat Podlaskiej Izby Rolniczej.
- KRIR nie zgadza się na dalsze zaostrzanie rygorów środowiskowych, wprowadzanie emisyjności w produkcji rolniczej a głównie zwierzęcej, co spowoduje że gospodarstwa będą likwidowane a młodzi ludzie nie będą wiązać swojej przyszłości z działalnością rolniczą. Może to przynieść wiele negatywnych zjawisk socjologicznych jak: wyludnianie obszarów wiejskich i dalsza liberalizacja handlu towarami rolno-spożywczymi spoza Unii Europejskiej, spełniającymi zupełnie inne wymogi - znacznie mniejsze i przy produkcji których nie zważa się na ochronę przyrody i środowiska – czytamy w stanowisku samorządu rolniczego.
Izby rolnicze zwróciły się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uregulowanie kwestii dotyczącej wysokości odsetek od czynszów dzierżawnych. Rolnicy chcą również uporządkowania sprawy odsetek z tytułu zakupu gruntów dla nowych umówi, jak i tych już wcześniej zawartych.
- Kontrakty na kukurydzę, pszenicę, soję i unijny rzepak podrożały lekko w środę. Na minusie dzień zamknęła jedynie kanadyjska canola i olej sojowy. Dzisiaj USDA opublikuje swoje miesięczne prognozy podaży i popytu, stąd zmienność w końcówce sesji może być duża – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował o stwierdzeniu 43. w 2024 r. ogniska ASF u świń w Polsce, na podstawie wyników badań laboratoryjnych z dnia 10 września 2024 r. otrzymanych z Krajowego Laboratorium Referencyjnego ds. ASF.
W przypadku gdy z kontroli przeprowadzonej przy użyciu monitoringu satelitarnego (AMS) wynika, że na zgłoszonym do dopłat bezpośrednich za 2024 rok polu może nie być prowadzona działalność rolnicza lub nie ma na nim zadeklarowanej uprawy, rolnik ma prawo do 16 września 2024 roku wprowadzić za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus zmianę do wniosku o przyznanie płatności.
- Na ten moment ceny na naszym podwórku podskoczyły średnio o 20 groszy za kg, co powoduje, że oficjalne górne stawki kształtują się na poziomie w okolicach 8,80-8,90 zł za kg w klasie E. Dochodzą do mnie wyraźne sygnały, że w przypadku większych dostaw (więcej niż jedno duże auto na raz) negocjacje cenowe pozwalają się przebić z wartościami powyżej 9,00 zł za kg w klasie E – informuje Bartosz Czarniak ze związku Polsus.
- Polska wciąż zdaje się bardziej troszczyć o ukraińską gospodarkę niż o swoją własną. Ukraińcy skrzętnie to wykorzystują, zalewając nas żywnością parszywej jakości, która nie dość, że cenowo rozbija nasz wewnętrzny rynek, to jeszcze jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia Polaków – alarmuje Włodzimierz Skalik, poseł Konfederacji.
Jesienne migracje ptaków to spektakularne zjawisko, które co roku przyciąga uwagę ornitologów, przyrodników i miłośników natury. Setki milionów ptaków przelatują nad Europą w drodze do zimowisk, pokonując tysiące kilometrów. Choć migracje te mają kluczowe znaczenie dla przetrwania wielu gatunków, stanowią także istotne zagrożenie epidemiologiczne. Jak uważają eksperci, są one jednym z kluczowych czynników, które przyczyniają się do globalnego rozprzestrzeniania wysoce zjadliwego wirusa ptasiej grypy (HPAI).
Ceny nawozów na rynkach swiatowych prawie się nie zmieniają. Wzrost cen gazu początkowo spowodował, że europejscy producenci nawozów azotowych nieznacznie podnieśli stawki. Szybko okazało się, że rynek nie akceptuje podwyżek, zwłaszcza ze względu na spadek cen zbóż. Oznacza to, że popyt na nawozy azotowe pozostaje słaby.
We wrześniu wzrosła ilość ukraińskich ładunków zbożowych przesyłanych do trzech krajów - Polski, Rumunii i Słowacji. Takie dane podał zastępca dyrektora Departamentu technologii transportowych i pracy handlowej JSC „Ukrzaliznytsia” Walerij Tkaczow.
W ostatnich dniach w cennikach skupu zbóż obserwujemy nieznaczny ruch zwyżkowy. Od minionej środy, najwyraźniejszą podwyżkę zaliczyła pszenica konsumpcyjna, której przeciętna wycena poszła w górę o nieco ponad 7 zł/t. Pozostałe gatunki zbóż podrożały w wymiarze wyłącznie symbolicznym.
Za Odrą bez zmian. Na niemieckim rynku trzody chlewnej panuje równowaga handlowa, która nie tworzy warunków do wzrostu cen tuczników. Tym samym od ponad miesiąca zrzeszenie VEZG utrzymuje stawkę za świnie rzeźne na tym samym poziomie.
- Po obu stronach Atlantyku pszenica zamknęła wtorkową sesję na plusie. Wyjątek stanowiła wrześniowa seria na pszenicę w Paryżu, która w ostatnim dniu handlu potaniała o prawie 5%. Jednocześnie kukurydza i nasiona oleiste taniały spychane w dół przez falę spadkową na rynku ropy (-10% w ciągu dwóch tygodni) – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.