Wraz z inflacją ceny pasz i suplementów dla bydła dramatycznie rosną. Co można zrobić, aby zredukować te koszty? Przedstawiamy praktyczne wskazówki i strategie.
Odpowiednie przechowywanie paszy
Oszczędzanie na żywieniu bydła najlepiej jest zacząć od przeglądu magazynowanych przez nas komponentów paszowych i sprawdzenia warunków, w jakich je przechowujemy. Sposób, w jaki magazynujemy paszę jest kluczowy, jeśli chcemy maksymalnie ją wykorzystywać, a tym samym obniżyć koszty żywienia bydła. Pasza, która jest niewłaściwie przechowywana traci na objętości i wartości odżywczej. Mogą się w niej również pojawiać szkodliwe toksyny i substancje antyodżywcze, m.in. pochodzące z pleśni, które będą obniżać wykorzystanie paszy u zwierząt i negatywnie wpływać na ich zdrowie.
Odpowiednio przechowywana musi być zwłaszcza sianokiszonka lub kiszonka, która jest niezwykle cennym komponentem paszowym w żywieniu bydła mlecznego. Zbyt wilgotna może zacząć się psuć, szczególnie, jeśli dodatkowo nie była przechowywana w środowisku beztlenowym. Jakość pryzm, silosów, bel i rękawów powinna być regularnie kontrolowana. Aby jak najdłużej korzystać z kiszonki, powinno się ją wybierać przy zachowaniu kilku zasad: odkrywać należy tylko pas kiszonki, z którego korzystamy (nie odkrywamy kiszonki na zapas), dziennie najlepiej jest pobierać jej warstwę o grubości ok. 20 cm. Kiszonka powinna być wybierana w taki sposób, aby pozostawiać równą krawędź i nie rozluźniać całej jej masy. Zachowanie tych zasad ograniczy ilość tlenu dostającej się do kiszonki, a tym samym zapobiegnie jej psuciu.
W przypadku koncentratów paszowych, ziaren zbóż i innych komponentów paszowych również należy zadbać o optymalną temperaturę i wilgotność podczas magazynowania. Należy zadbać również o odpowiednią kontrolę gryzoni w gospodarstwie. Szczury i myszy mogą przyczyniać się do znacznych strat paszy na fermach bydła mlecznego. Szczur ważący 250 g może dziennie zjadać ilość paszy o takiej samej wadze. Oznacza to, że rocznie zjada ponad 9 kg paszy. Kolonia szczurów, która liczy 100 osobników w ciągu roku pochłonie tonę paszy. Nieco mniejsze, ale również znaczące straty generują myszy. Gryzonie zanieczyszczają również duże ilości paszy moczem i odchodami. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Szczury i myszy na fermie: kosztują więcej niż myślisz.
Ostrożnie ze zmianą dawki pokarmowej
Próby zmniejszenia ilości zadawanej paszy i poszczególnych jej komponentów zwierzętom nie są najlepszą strategią oszczędzania, jeśli nie mamy w tym doświadczenia. Chwilowa redukcja kosztów przez zadawanie mniejszej ilości paszy mocno odbije się później na problemach zdrowotnych i obniżonej produkcji mleka oraz płodności krów. Zmiana dawki pokarmowej może się bardzo opłacić, ale jeśli skonsultujemy to z osobą doświadczoną, najlepiej ze specjalistą od żywienia zwierząt. Pozwoli to bardziej świadomie, a przez to oszczędnie, żywić krowy. Konsultacja z żywieniowcem bydła może również pomóc poszukać alternatywnych, tańszych komponentów paszowych, takich jak produkty uboczne przemysłu spożywczego, które mogą być dobrym źródłem białka.
Wymagania żywieniowe bydła mlecznego są dość specyficzne i zmieniają się w zależności od płci, wieku, wielkości ciała, kondycji i okresu produkcyjnego zwierzęcia, a także jego wydajności oraz warunków zewnętrznych (takich jak temperatura). Określenie tych czynników i dostosowanie żywienia pozwoli żywić krowy optymalnie – wydajnie i ekonomiczne. Wskazówki na ten temat można znaleźć również w łatwo dostępnych w internecie źródłach naukowych i fachowych książkach w języku polskim.
Należy pamiętać, że przekarmianie bydła mlecznego jest tak samo nieopłacalne jak zadawanie zbyt małej ilości paszy. Krowy, które są otłuszczone i w nadmiernej kondycji ciała mogą mieć problemy zdrowotne i znacznie obniżoną wydajność rozrodczą. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Otyłość u krów ma wiele negatywnych następstw – podobnie jak u ludzi.
Dobranie opłacalnych suplementów i dodatków
Na rynku dostępnych jest wiele suplementów dla bydła mlecznego, reklamowanych jako niezwykle efektywne i, niestety, równocześnie bardzo drogich. Widać to zwłaszcza wraz z rosnącym poziomem inflacji. W tej sytuacji najlepiej przemyśleć dokładnie, czy dany suplement jest potrzebny naszym zwierzętom. Przykładowo krowy mogą wymagać suplementów mineralnych w paszy w okresie okołowycieleniowym. Konieczność stosowania takich i innych dodatków najlepiej jest skonsultować z lekarzem weterynarii opiekującym się naszym stadem.
W wielu przypadkach niedoborom można zapobiec lub je wyeliminować przez podawanie dobrej jakości, dobrze zbilansowanej paszy. Przed wprowadzeniem suplementów należy sprawdzić, czy przyczyną niedoborów u naszych zwierząt nie jest niedostateczna ilość poszczególnych składników odżywczych. Dla kondycji ciała zwierząt najważniejsze są białko i energia. Dlatego warto jest badać skład i jakość naszej paszy, siana i pastwiska (jeśli krowy są wypasane).
Suplementy mogą być korzystne w przypadku stosowania w żywieniu niektórych produktów ubocznych, które są często najtańszym źródłem białka. Należy w takim przypadku skalkulować, czy taka opcja jest bardziej opłacalna od stosowania droższego, bogatszego komponentu białkowego.
Chronione białko i tłuszcz - dobra inwestycja?
Efektywność wykorzystania paszy przez krowy można zwiększyć przez zastosowanie w niej chronionych aminokwasów i tłuszczy. Chronione aminokwasy i tłuszcze są osłonięte specjalnymi otoczkami, dzięki czemu nie są uwalniane i zużywane w żwaczu. Trafiają prosto do jelit, gdzie są efektywnie wchłaniane. Zwłaszcza wysokowydajne krowy mają duże zapotrzebowanie na aminokwasy, które są słabo przyswajalne z większości tradycyjnych komponentów paszowych.
Badania naukowe pokazują, że stosowanie u krów mlecznych tłuszczy chronionych również jest bardzo opłacalne. Poprawia wydajność mleczną, kondycję i płodność zwierząt. Jednak tak jak z każdym suplementem – jeśli potrzeby naszych zwierząt mogą być zaspokojone paszą bez tych dodatków, to nie ma sensu w nie inwestować.
Dodatkiem do rozważenia są również enzymy dodawane do paszy, aby zwiększyć jej pobranie, strawność i wchłanianie składników odżywczych. Cena komercyjnych preparatów z enzymami może jednak je przekreślać. Niektórzy proponują, aby dodawać do paszy dla krów naturalne źródło enzymów, takie jak suszone figi. Takie pomysły najlepiej jednak skonsultować ze specjalistą od żywienia bydła.
Wydajne zadawanie paszy
Efektywne karmienie, dobrze dostosowane do potrzeb zwierząt w naszym stadzie można osiągnąć przez podzielenie go na grupy żywieniowe. Żywienie krów dopasowane do ich wieku i okresu produkcyjnego może znacznie zredukować koszty żywienia. Maksymalizuje wykorzystanie paszy i korzystnie wpływa na kondycję i wyniki krów.
Na podstawie:
Walker, Julie. "Managing Annual Cow Costs." Range Beef Cow Symposium, University of Nebraska (2013)
Diary Global
C-Lock