Francuzi nie rezygnują ze szczepienia drobiu przeciwko ptasiej grypie. Zamówili ponad 67 mln dawek

Francuskie ministerstwo rolnictwa zakupiło kolejne 67,75 mln dawek szczepionki przeciwko wysoce zjadliwej grypie ptaków. Nowa kampania szczepień przeciwko ptasiej grypie rozpocznie się 1 października. Rząd pokryje 70% kosztów akcji w ciągu pierwszych 3 miesięcy kampanii.

 

Francja rozpoczęła pierwszą rundę szczepień drobiu przeciwko wysoce zjadliwej grypie ptaków jesienią ubiegłego roku po tym, jak kraj ten został dotknięty poważnymi, masowymi ogniskami choroby w ciągu kilku poprzednich zim, szczególnie wśród kaczek, które wydawały się bardzo podatne na zakażenie grypą ptaków. Ogniska te wystąpiły głównie w południowo-zachodniej części kraju, która jest centrum intensywnej hodowli kaczek na potrzeby przemysłu foie gras.

 

 

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zaszczepiono około 50 milionów kaczek – to, jak twierdzi departament, pierwsza kampania na tak dużą skalę na świecie. W rezultacie Francja nie zgłosiła żadnych poważnych ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków zeszłej zimy ani wiosny, poza sporadycznymi przypadkami. Jednak na początku sierpnia pojawił się nowy przypadek na fermie kurczaków w regionie Bretanii, na zachodzie kraju.

 

Departament twierdzi, że konieczna jest nowa kampania szczepień, ponieważ kontekst epidemiologiczny wskazuje na wysoki wskaźnik zakażeń HPAI wśród dzikich ptaków. - Pierwsza kampania zakończyła się sukcesem dzięki ścisłej współpracy wszystkich zaangażowanych stron – dostawców szczepionek, weterynarzy, organizacji rolniczych, rządu i samych hodowców drobiu – powiedział departament. - Możemy teraz budować na tym sukcesie oraz na doświadczeniu i wiedzy, które zebraliśmy dzięki pierwszej akcji. Rząd rozpoczyna nową kampanię, aby zapobiec przedostaniu się wirusa grypy ptaków i jego rozprzestrzenianiu się w naszym kraju.

 

 

67,75 mln nowych dawek zostanie dostarczonych przez 2 producentów, niemieckiego Boehringer Ingelheim Animal Health i francuską firmę farmaceutyczną Ceva Santé Animale. W pierwszej rundzie departament wybrał jako dostawcę tylko Boehringer Ingelheim, ale doprowadziło to do krytycznych komentarzy zarówno ze strony społeczności hodowców zwierząt, jak i samej Ceve Santé Animale.