Równocześnie będzie to mniej niż w sezonie 2010/11 kiedy zebrano 20,6 mln ton oraz rekordowym sezonie 2009/10 (21,7 mln ton).
Na koniec bieżącego sezonu 2012/13 tj. pod koniec czerwca br. zapasy rzepaku powinny znaleźć się na relatywnie niskim poziomie około 0,9 mln ton wobec 1,3 mln ton rok wcześniej, co oznacza najniższy poziom od pięciu sezonów. Oznacza to, że pomimo wzrostu zbiorów podaż wzrośnie tylko nieznacznie, zatem zapotrzebowanie na import pozostanie duże.
OW najbardziej zredukował prognozy dla Wielkiej Brytanii z 2,3 do 1,9 mln ton oraz nieznacznie we Francji z 5,2 do 5,12 mln ton.
W następnym sezonie 2013/14 globalna produkcjarzepaku może wzrosnąć o 2,2% i osiągnąć rekordowe 64 mln ton wobec 62,6 mln ton w bieżącym sezonie oraz 60,6 mln ton sezon wcześniej. Wzrost produkcji dotyczy Unii Europejskiej, Kanady oraz państw WNP. Produkcja w Indiach (zbiory luty/marzec’2014) oraz Australii (zbiory w listopadzie/marcu 2013/14) powinna się zmniejszyć wobec wcześniejszego sezonu.
Przez miesiąc OW zmniejszył globalne prognozy tylko o 0,11 mln ton. Przewiduje się 54% wzrost produkcji rzepaku na Ukrainie do 2 mln ton oraz 20% w Rosji do 1,25 mln ton. Pozwoli to na wzrost eksportu z WNP zwłaszcza po zbiorach w okresie lipiec/wrzesień br.
W Kanadzie oczekiwany jest około 4% wzrost produkcji do 14,5 mln ton. W Australii 24% spadek zbiorów powinien wpłynąć na uszczuplenie potencjału eksportowego.
Źródło: FAMMU/FAPA