Pogłębia się kryzys na rynku trzody chlewnej. Coraz gorsza opłacalność produkcji

- Niska podaż żywca wieprzowego w stosunku do ubiegłego roku nie przesądza o wysokim poziome cen skupu świń. Spadek konsumpcji i popytu na wieprzowinę jest wyraźnie widoczny na rynku unijnym – komentuje aktualną sytuację rynkową Aleksander Dargiewicz ze związku Polpig.

 

Powodem jest wzrost cen produktów wieprzowych, który ograniczył konsumpcję i sprzedaż mięsa wieprzowego. Pojawiła się presja na ceny świń ze strony zakładów mięsnych. W Niemczech w ciągu ostatnich dwóch tygodni obniżono ceny skupu tuczników o 15 eurocentów do poziomu 2,10 EUR/kg (wbc). Wysokie ceny surowca utrudniają również eksport unijnym eksporterom i konkurowanie na rynkach światowych. W rezultacie w wielu krajach Unii Europejskiej mamy do czynienia z nadwyżką mocy przetwórczych. Niektóre firmy decydują się na zamkniecie części swoich oddziałów, aby dostosować skalę produkcji do potrzeb rynku.

 

Na rynku krajowym obserwujemy dramatyczny spadek cen płaconych za żywiec wynoszący nawet 0,60 zł/ kg w przeliczeniu na wagę poubojową. Pogarsza to opłacalność produkcji trzody chlewnej, którego najbardziej doświadczają producenci nastwieni na tucz. Jeszcze niedawno wstawiali oni prosięta po wysokich cenach, a teraz mogą uzyskać niższą zapłatę za odstawiony żywiec.

 

Autor: Aleksander Dargiewicz (Polpig)