Ceny zbóż na giełdach stabilne.

W bieżącym tygodniu notowania pszenicy miękkiej na giełdzie w Paryżu nieznacznie zniżkowały.

W ciągu ostatniego tygodnia ceny pszenicy spadły o 2,7% do 211 EUR/tonę. Bez większych wahań pozostały ceny kukurydzy. Notowania tego gatunku w kontrakcie czerwcowym wynosiły pod koniec tego tygodnia 215,8 EUR/tonę, a więc o 0,5% więcej wobec ubiegłego tygodnia.

 

Wydaje się, że rynek trwa w oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń, a wcześniejsze doniesienia o skutkach mroźnej zimy i wiosennej suszy w Europie zostały już wcześniej zdyskontowane. Poprawa warunków pogodowych w niektórych rejonach UE zmniejszyły obawy o tegoroczne zbiory zbóż.

 

Notowania zbóż na giełdzie CBOT w Chicago także były w miarę stabilne. Notowania kukurydzy w kontrakcie majowym umocniły się jedynie o 0,5% dochodząc do 245,7 USD/tonę, do jeszcze mniejszych wahań cen doszło w przypadku pszenicy miękkiej – o 0,2% do 230 USD/tonę.

 

Łagodząco na ewentualne wzrosty cen kukurydzy powinny wpłynąć doniesienia o możliwym znacznym zwiększeniu powierzchni upraw tego gatunku na Ukrainie. Po mroźnej zimie, w czasie której ucierpiały ozime odmiany zbóż, głównie pszenica, ukraińscy rolnicy będą zmuszeni do dokonania przesiewów. Zdaniem analityków pierwszym wyborem w siewie na tych obszarach będzie kukurydza, której ceny w kończącym się sezonie były wyjątkowo atrakcyjne (przewyższyły one nawet ceny pszenicy miękkiej).

Wszystko wskazuje na to, że Ukraina znowu odnotuje bardzo wysokie zbiory kukurydzy, prognozowane na 24-25 mln ton, z czego około 14 mln ton może trafić na eksport. To dobre informacje dla rynku kukurydzy.

W raporcie z kwietnia IGC podało pierwszą prognozę światowych zbiorów kukurydzy na w nadchodzącym sezonie, w wysokości aż 900 mln ton. Rynek kukurydzy staje się obecnie w Stanach Zjednoczonych wiodącym jeśli chodzi o kształtowanie się cen zbóż, podnosząc notowania pszenicy i pozostałych gatunków. Dzieje się to za sprawą coraz większego zużycia kukurydzy przez dynamicznie rosnący popyt ze strony przemysłu biopaliwowego. W kończącym się sezonie około 40% wyprodukowanej w USA kukurydzy przeznaczono na te cele. W rezultacie zapasy tego gatunku są coraz mniejsze, stąd wszelkie informacje o większej podaży kukurydzy i to w kraju umacniającym swoją pozycję w światowym eksporcie powinny mieć znacznie dla rynku światowego.

 

Źródło: FAMMU/FAPA