Aktualne wzrosty najprawdopodobniej wystąpiły z uwagi na coraz gorsze prognozy produkcji zbóż w UE.
Niewielkie zapasy zbóż w UE pod koniec sezonu 2011/2012, a także pogarszające się prognozy zbiorów prowadzą do wielu obaw. Zgodnie z przewidywaniami IGC unijne zapasy końcowe zbóż osiągną 28,2 mln ton w porównaniu do 31,7 mln ton pod koniec sezonu 2010/2011. Jest to dużo mniej wobec 47 mln ton w sezonie 2009/2010. Będzie to najniższy poziom zapasów od czterech sezonów.
Wg Offre&Demand unijne zapasy pszenicy zmaleją na koniec sezonu 2012/2013 do jedynie 11 mln ton (12,3 mln ton pod koniec bieżącego sezonu). W tym roku zbiory pszenicy w UE osiągną poziom 126,7 mln ton, a to o 6 mln ton mniej niż podawano we wcześniejszej prognozie.
Zdaniem IGC, zapasy jęczmienia na koniec obecnego sezonu wyniosą 9,5 mln ton (11,4 mln ton w sezonie poprzednim).
Zapasy pszenicy (miękkiej oraz durum) są niskie przede wszystkim we Włoszech, z uwagi na słabe zbiory w zeszłym roku. Zapasy tego gatunku są niewielkie także w Niemczech, nie w 2011 roku zebrano 22,7 mln ton pszenicy w porównaniu do 23,6 mln ton z roku 2010. Największe straty odnotowane zostały zwłaszcza w północnej i wschodniej części tego kraju.
Coraz gorzej prezentują się prognozy dla Hiszpanii i Portugalii, które prawdopodobnie będą potrzebowały większej ilości zbóż z importu. W Hiszpanii rolnicy oczekują na zapowiadane opady deszczu z nadzieją, że poprawią one sytuację po najbardziej suchej od 65 lat zimie. W Portugalii warunki pogodowe przedstawiają się niestety znacznie gorzej.
W bieżącym tygodniu na giełdzie CBOT również utrzymywały się wysokie ceny pszenicy oraz kukurydzy. Pod koniec tygodnia ceny pszenicy w kontrakcie majowym osiągnęły poziom 234,9 USD/tonę wobec 225,1 USD/tonę w ubiegłym tygodniu, natomiast ceny kukurydzy 257,9 USD/tonę wobec 237,8 USD/tonę tydzień wcześniej.
Wysokie ceny zbóż są obecnie związane z niskimi zapasami. Optymistyczne prognozy dot. zbiorów pszenicy i rekordowo wysokiej produkcji kukurydzy w USA w sezonie 2012/2013 w chwili obecnej nie oddziaływają spadkowo na ceny.
Źródło: FAMMU/FAPA