Rząd kraju zmniejsza dopuszczalne limity eksportu tego gatunku tak, aby zapewnić wystarczające zaopatrzenie krajowego rynku. Zbiory prognozowane są na 11,1 mln ton wobec 11,5 mln ton w poprzednich przewidywaniach. Dużym problemem może być także jakość ziarna, ze względu na występowanie chorób grzybowych spowodowanych zbyt dużą wilgocią.
Już wcześniej rząd informował eksporterów, w tym światowych liderów takich jak Cargill i Bunge, o możliwości ograniczenia zezwoleń w eksporcie pszenicy. Obecne zamierzenia nie powinny więc być dla rynku zaskoczeniem.
Niestety zmniejszone dostawy z Argentyny mogą przyczynić się do utrzymania cen pszenicy na wysokim poziomie. Po kiepskich zbiorach w krajach półkuli północnej, dostawy z półkuli południowej miały pozwolić na zmniejszenie napięcia światowego bilansu pszenicy w bieżącym sezonie. Eksport będzie jednak poniżej oczekiwań.
Źródło: FAMMU/FAPA