- Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wypowiadał się we własnym imieniu, co w żaden sposób nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska KE - poinformował wczoraj po południu rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill.
Wczoraj w mediach pojawiały się dosyć nieprawdopodobne informacje o wycofaniu się Komisji Europejskiej z Zielonego Ładu w sektorze rolnictwa. To pokłosie wypowiedzi Janusza Wojciechowskiego dla rozgłośni RMF FM. - Będzie propozycja bardzo dużego zmniejszenia obciążeń dla rolników – zapowiadał komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski w rozmowie z dziennikarką RMF FM w Brukseli. - Będzie to korzystne dla rolników – przekonywał komisarz.
Wojciechowski bardzo szybko doczekał się komentarza Brukseli do złożonych deklaracji. - Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wypowiadał się we własnym imieniu, co w żaden sposób nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska KE. (...) Jesteśmy przekonani, że rolnictwo, polityka klimatyczna i ochrona świata przyrody mogą iść w parze. Potrzebujemy obu – powiedział rzecznik Komisji, Olof Gill. - Działania wdrożone już przez Komisję w tym roku, a także te, które zostaną zaproponowane wkrótce, nie osłabiają ambicji Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) w zakresie klimatu i ochrony środowiska. Ich celem jest raczej wprowadzenie dodatkowego stopnia elastyczności dla rolników i organów krajowych poprzez ograniczenie w ten sposób biurokracji i umożliwienie rolnikom skupienia się na ich podstawowej pracy, która obejmuje większy wkład w realizację celów UE w zakresie klimatu i środowiska za pośrednictwem krajowych planów strategicznych WPR - powiedział Gill.