kps

kps

CenyRolnicze
30 kwietnia 2024, Wtorek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0341 EUR EUR - 4.3213 GBP GBP - 5.0598 DKK DKK - 0.5794
Archiwum


30.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 205,00 (-1,56%), kukurydza CZE24: 201,00 (-3,60%), rzepak MAJ24: 439,50 (-0,17%)

29.04.2024 13:46 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,70-8,90 zł/kg, średnia: 8,36 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

29.04.2024 SPRZEDAM 6 BYKÓW, mięsny, 600 kg, świętokrzyskie, kielecki, 26-004, tel.: 506 619 161

26.04.2024 SPRZEDAM 40 T PSZENŻYTA, trans. firmowy, mazowieckie, węgrowski, 07-111, tel.: 513 811 367

26.04.2024 SPRZEDAM 10 T GROCHU, trans. firmowy, zachodniopomorskie, świdwiński, 78-314, tel.: 608 672 204

Dodaj komunikat

kowalczyk

kowalczyk

Rolnicy pod biurami poselskimi. Jedni wyszli do rozmów inni zamknęli drzwi

Redakcja
obornik, gnojowica, biuro poselskie, protest rolników

Niemiłą niespodziankę zobaczył dzisiaj przed swoim biurem Jarosław Wałęsa. Poseł KO skarży się w mediach społecznościowych, że gnojowicą zostały oblane zabytkowe drzwi do jego biura w Gdańsku. To jedna z dziesiątek akcji jakie dzisiaj na terenie całego kraju przeprowadzili rolnicy.

- Dziś rano grupa kilkunastu rolników przyszła pod moje biuro poselskie i zdewastowała stare, zabytkowe drzwi, wylewając na nie obornik i inne zanieczyszczenia. Zniszczone są drzwi, a część odpadów wlała się do środka biura – napisał na Facebook’u polityk Koalicji Obywatelskiej. - Takie zachowanie to już nie wyrażanie swoich poglądów, a zwykłe chuligaństwo. Wraz z moimi współpracownikami zabezpieczyliśmy monitoring i zgłaszamy sprawę do odpowiednich służb - przekazał Jarosław Wałęsa. 

 

 

Kilku rolników z okolic Głogowa stawiło się w biurze posła KO Łukasza Horbatowskiego ze swoimi postulatami. Poseł Łukasz Horbatowski okazał się bardziej gościnny. - Uważam, że Zielony Ład powinien być całkowicie przebudowany, bo jest tam wiele zapisów, które nie powinny mieć miejsca. Rozmawialiśmy o tym, jak i kiedy Zielony Ład był budowany-  powiedział poseł cytowany przez portal myglogow.pl. Horbatowski przypomina, że dokument powstawał w poprzedniej kadencji parlamentu, a obecny pracuje od kilku miesięcy.

 

Podobna akcja miała miejsce w Olsztynie. Przed biurami posłów rolnicy zostawili obornik, gnojówkę i słomę. Przekazali też swoje postulaty, m.in. odstąpienie od Zielonego Ładu i zamknięcie dla produktów rolnych granicy z Ukrainą.Zmieniliśmy formę protestu. Przyszyliśmy pod biura polityków, żeby wręczyć im żółtą kartkę oraz produkty, które pozostały z naszej pracy – mówił rolnik Konrad Krupiński cytowany przez Radio Olsztyn. Z rolnikami spotkała się posłanka PO Anna Wojciechowska. Posła PiS Janusza Cieszyńskiego nie było w biurze.

 

Grupa kilkunastu rolników odwiedziła biura poselskie w Lublinie. Protestujący rolnicy zostawili obornik pod biurem poselskim Sławomira Zawiślaka (PIS) w Hrubieszowie.

 

Rolnicy z powiatu gnieźnieńskiego przybyli w czwartkowe przedpołudnie do Gniezna, by po raz kolejny przypomnieć o swoich postulatach, kierowanych do rządzących – ograniczenia napływu płodów rolnych z Ukrainy oraz odejścia od polityki unijnego Zielonego Ładu. - Uczestnicy protestu, wyposażeni także w słomę oraz gnojowicę, odwiedzili biura poselskie Tadeusza Tomaszewskiego, Pauliny Hennig-Kloski i Zbigniewa Dolaty, a także Starostwo Powiatowe. W każdym z tych miejsc rozmawiali z parlamentarzystami lub przedstawicielami, przedstawiając swoje postulaty. Po drodze prowadzili swoją kampanię informacyjną wśród mieszkańców. Całość odbywała się także w obstawie kilku funkcjonariuszy policji – relacjonuje portal gniezno24.com.

 

Rolnicy zebrali się również w Obornikach Wlkp., tuż przed biurem poselskim Krzysztofa Paszyka.- Na chodniku tuż przed budynkiem w którym znajduje się biuro poselskie, wysypany został na plandekę obornik. Poseł zaproponował spisanie postulatów wspólnie z rolnikami, dlatego na chodniku stoi również stolik wraz z krzesłami, by umożliwić rzeczowe omówienie sytuacji – informuje portal oborniki.naszemiasto.pl.

 

Rolnicy z ramienia Roli Wielkopolskiej swoją drogę po biurach poselskich w Kalisz. Zaczęli od ulicy Zamkowej, gdzie chcieli porozmawiać z posłem PiS – u, Janem Mosińskim. - Jednak okazało się, że na początku roku zmienił on swoją siedzibę i biuro poselskie ma teraz na ul. Nowy Świat. Następnym odwiedzonym miejscem było biuro posłanki Polski 2050 – Barbary Oliwieckiej. Barbara Oliwiecka otworzyła drzwi dla delegacji rolników. Rolnicy podarowali Barbarze Oliwieckiej żółtą kartkę i zostawili na pamiątkę ,,symboliczny'' prezent - wiadro z obornikiem - piszą Fakty Kaliskie. - Następnie, poszli pod biuro poselskie Mariusza Witczaka - posła Koalicji Obywatelskiej. I niestety tutaj również nie udało się zastać posła. Przykleili mu natomiast na drzwiach czerwoną kartkę oraz zostawili “upominek”. Biuro poselskie Karoliny Pawliczak - posłanki Koalicji Obywatelskiej - również na sprawy rolników zostało zamknięte. Ale rolnikom udało się uzyskać numer do Karoliny Pawliczak i są wstępnie umówieni na spotkanie w poniedziałek. Ostatnią stacją było biuro poselskie Piotra Kalety - posła PiS – u. Piotrowi Kalecie również pozostawiono żółtą kartkę oraz “upominek” – przekazują Fakty Kaliskie.

 

Rolnicy pojawili się dzisiaj m.in pod biurem PO we Wrocławiu. Powitały ich tam kartki "Awaria drzwi" i "Obiekt zamknięty. Praca zdalna". - Rolnicy dokleili na drzwi kolejne kartki - z ich postulatami: zablokowania napływu produktów rolnych spoza UE, wypłaty rekompensat za poniesione przez rolników straty z powodu niekontrolowanego wwozu towarów oraz odniesienie się do zapisów Europejskiego Zielonego Ładu dot. rolnictwa. Pierwotnie miały one zostać przekazane posłom i senatorom PO urzędującym w biurze – informuje TV Republika.

 

Jak podaje serwis informacyjny Radia Eska, w Poznaniu rolnicy udali się pod biura posłów: Jacka Tomczaka, Bartosza Zawieji, Szymona Szynkowskiego vel Sęka, Adama Szłapki, Katarzyny Ueberhan, Ewy Schädler, Franciszka Sterczewskiego i Bartłomieja Wróblewskiego.

 

- Punktualnie w południe grupka rolników z powiatów szczecineckiego i drawskiego zjawiła się w biurze poseł Małgorzaty Golińskiej z Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinku. Pismo przyjęła dyrektor biura, bo poseł nie zastano. Następnie delegacja udała się do kolejnych biur parlamentarzystów: tak się składa, że Szczecinek ma jeszcze dwóch posłów – Radosława Lubczyka z Trzeciej Drogi i Renatę Rak z Koalicji Obywatelskiej. U pierwszego biuro było już nieczynne, u poseł Rak petycję przyjęła asystentka. W Koszalinie inna grupa rolników odwiedziła tamtejsze biura posłów Pawła Szefernakera (PiS), Radosława Lubczyka i Stanisława Gawłowskiego (KO) – czytamy w publikacji portalu szczecinek.naszemiasto.pl.

 

 

- Snopki słomy, gnojowicę w butelce, obornik w reklamówce i butelkę mleka zostawili rolnicy pod wejściem do budynku przy Curie - Skłodowskiej w Grudziądzu, w którym mieści się biuro poselskie Tomasza Szymańskiego z Koalicji Obywatelskiej. Odwiedzili też grudziądzkie biura senatora Ryszarda Bobera z Trzeciej Drogi, Joanny Scheuring - Wielgus z Lewicy i posła Krzysztofa Szczuckiego z PiS. Osobiście spotkał się z nimi tylko poseł PiS – informuje Gazeta Pomorska.

 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu