Rolnicy z Lubelszczyzny domagają się wprowadzenia stanu klęski żywiołowej po gradobiciu, jakie przeszło nad regionem w nocy z niedzieli na poniedziałek.
– Rolnicy z Lubelszczyzny podliczają swoje straty po potężnym gradobiciu, które przeszło nad regionem. Najbardziej ucierpiały plantacje i sady w okolicach Opola Lubelskiego. Ogromne kule gradu zniszczyły w niektórych sadach wszystkie owoce, a krajobraz po gradobiciu przypominał prawdziwy kataklizm – mówią Radiu ZET rolnicy, którzy chcą teraz od wojewody lubelskiego ogłoszenia stanu klęski żywiołowej.
Nawet 100% straty zanotowali rolnicy z Lubelszczyzny po nocnym i porannym gradobiciu. - Trwa szacowanie strat. Grad był gigantyczny. Potrzebny stan klęski żywiołowej - mówi pan Krzysztof. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/ezfmtmYZiW
— Mateusz Kasiak (@mateusz_kasiak) May 20, 2024
- Trwające kilkanaście minut intensywne opady gradu w regionie spowodowały znaczne straty w rolnictwie i sadownictwie. Niedzielne gradobicie wyrządziło największe szkody na terenie trzech powiatów województwa lubelskiego – kraśnickiego, opolskiego i lubelskiego. Podobne straty zostały zarejestrowane w dwóch innych powiatach regionu, mianowicie chodzi o powiat kraśnicki oraz janowski. Wojewoda lubelski zapowiedział, że w pierwszej kolejności zostaną oszacowane straty wywołane opadami gradu, a następnie będę wybierane formy wsparcia plantatorów. (…) W niektórych miejscach nadal zalega warstwa niedzielnego gradu. Są miejsca, gdzie gradobicie zniszczyło 100% upraw – informuje portal Lublin112.pl. Tam również czytamy, że wojewoda lubelski Krzysztof Komorski w poniedziałek po południu spotkał się z rolnikami i plantatorami z powiatu opolskiego, którzy ucierpieli w wyniku niedzielnego gradobicia. Wojewoda pojechał również na plantacje malin i do sadów, które zostały najbardziej zniszczone przez opady gradu.
Jak podaje portal Lublin112.pl, już w tej chwili wiadomo, że żywioł zniszczył uprawy w co najmniej 20 miejscowościach. - Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Jacek Czerniak zapewnił, że rolnicy nie pozostaną bez wsparcia. Przy wojewodzie lubelskim została powołana komisja, która oszacuje straty. Wstępnie wiadomo, że jedną z form pomocy ma być wsparcie w formie kredytów niskooprocentowanych – podaje lubelski portal.
Sytuacja obecnie w Gnieźnie 😮 Intensywne opady również w rejonie Wągrowca, Rogoźna, Środy Wlkp. i Wrześni. Uważajcie! #Gniezno #grad #pogoda pic.twitter.com/vdRjiQBR1a
— Radio Poznań (@RadioPoznanSA) May 20, 2024
Gniezno, początek nowego zlodowacenia.
— coolfonpl 🇵🇱 (@coolfonpl) May 20, 2024
Można odwołać podatki od CO2. pic.twitter.com/AcvCTHMKAb
Źródło: Radio Zet, Lublin112.pl