Rolnicy mają wielkie serca. Powodzianie mogą na nich liczyć

- Rolnicy od pierwszych chwil są na miejscu i działają. Niestety obecność tam uzmysławia nam w jak tragicznym położeniu znaleźli się mieszkańcy dotknięci powodzią. Potrzeby są ogromne więc wszystkie ręce na pokład – czytamy w odezwie Oddolnego Ogólnopolskiego Strajku Rolników. Jak można pomóc poszkodowanym przez powódź?

 

- Po raz kolejny musimy stanąć ramię w ramię i pokazać jak silna i zjednoczoną grupa jesteśmy. Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników to nie tylko walka o nasze prawa, ale też bezinteresowna pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Żywioł, który nawiedził południe Polski, zabrał ludziom wszystko, pozbawiając ich nadziei na przyszłość. Teraz to my musimy działać i wykorzystać nasze umiejętności, nasze zasoby i naszą siłę, aby pomóc tym, którzy stracili najwięcej – deklaruje OOPR.

 

Rolnicy od pierwszych chwil są na miejscu i działają.
Niestety obecność tam uzmysławia nam w jak tragicznym położeniu znaleźli się mieszkańcy dotknięci powodzią.
Potrzeby są ogromne więc wszystkie ręce na pokład: pic.twitter.com/T6rved0Z1S

— OOPR (@OOPRinfo) September 18, 2024

 

Powyższa skoordynowana akcja OOPR, to tylko jedna z wielu inicjatyw rolników na rzecz powodzian. Również Izby Rolnicze na własną rękę przeprowadzają zbiórkę niezbędnych rzeczy dla poszkodowanych. Wielu rolników w odruchu serca ruszyło z pomocą na własną rękę dostarczając na dotknięte katastrofą tereny wodę, niezbędny sprzęt czy paszę dla zwierząt.

 

 

Rolnicy jesteśmy z Wami‼️
Ogromna powódź dotarła do gminy Skoroszyce w pobliżu Nysy. Rolnicy starają się uratować to, co jeszcze mogą, ale walka z żywiołem jest dla nich niezwykle trudna. W kukurydzy jest aż 2 metry wody, a rzepak został całkowicie zatopiony. pic.twitter.com/oLJW1p44pm

— Paweł Nogal (@PawelNogal) September 15, 2024