Rada Powiatowa Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Szamotułach uważa, że sprawą cen nasion kukurydzy na nowy sezon powinien się zająć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Rolnicy podnoszą, iż za jednostkę siewną tych samych nasion czołowych firm muszą zapłacić dwu, trzykrotnie więcej niż nasi wschodni sąsiedzi, co można zweryfikować chociażby na podstawie cen z ukraińskiego portalu sprzedażowego.
Rolników oburza również fakt, że kukurydza wykorzystywana do siewu sprowadzana przez firmy nasienne pochodzi właśnie z Ukrainy, gdzie firmy te mają swoje uprawy, a rolnicy w Polsce płacą za ten materiał trzykrotnie więcej! Nie ma więc możliwości, aby rolnicy w Polsce mogli konkurować cenowo z kukurydzą sprowadzaną zza wschodniej granicy. W związku z powyższym możliwe jest, że producenci nasion, czy też hodowle narzucają tak wysokie ceny w Polsce, aby wykorzystać sytuację i umożliwić jak największą sprzedaż ukraińskiej kukurydzy – czytamy w postulacie zgłoszonym przez Izbę w Szamotułach podczas Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Źródło: WIR