Czy rolnicy będą zwolnieni z opłaty kaucyjnej ponoszonej przy zakupie olejów smarnych?

W lipcu 2020 r. Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii we współpracy z resortem klimatu oraz finansów zaproponowały rozwiązanie mające na celu uszczelnienie systemu gospodarowania olejami zużytymi. Polegałoby ono na wprowadzeniu tzw. opłaty kaucyjnej doliczanej każdorazowo do ceny kupowanego oleju, zwracanej przy zdawaniu starego oleju w specjalnych punktach. Przewiduje się, że opłata ta miałaby wynosić nawet 5–10 zł od litra oleju. Tego rodzaju rozwiązanie byłoby kolejnym uderzeniem w sytuację ekonomiczną polskich rolników.

 

- Trzeba wiedzieć, że w ciągniku rolniczym samego oleju silnikowego wykorzystuje się często ok. kilkunastu litrów. Dochodzą do tego dziesiątki litrów olejów potrzebnych do sprawnego funkcjonowania przekładni czy układów hydraulicznych. Natomiast przeglądy ciągników wraz ze zmianą olejów często muszą być dokonywane więcej niż dwa razy w roku! Biorąc pod uwagę te dane liczbowe, nie jest trudno stwierdzić, że rolnicy będą musieli płacić za oleje smarne wielokrotnie więcej niż przeciętni mieszkańcy miast. Wszystko to wskazuje, iż planowane przez rząd rozwiązanie nie bierze pod uwagę trudnej sytuacji polskich rolników, a wręcz im szkodzi. Apeluję więc o to, aby w przygotowywanej zmianie przepisów wyłączyć z naliczania opłaty kaucyjnej rolników i hodowców – czytamy w interpelacji posła Stefana Krajewskiego, która została skierowana do ministra pracy, rozwoju i technologii. - Czy rząd, przygotowując zmianę przepisów zmniejszenia szarej strefy obrotu olejami, będzie konsultował wprowadzenie dodatkowej opłaty ze środowiskami i samorządami rolniczymi? Kiedy planowane jest wprowadzenie nowej opłaty kaucyjnej od olejów smarnych? Czy rząd zwolni polskich rolników z tej opłaty, biorąc pod uwagę, iż znacznie podwyższy ona koszty ich pracy i funkcjonowania gospodarstw? – pyta w swoim wystąpieniu poseł PSL.

 

Resort pracy poinformował, że obecnie prowadzone są wewnętrzne prace związane z przygotowaniem finalnej wersji przedmiotowego projektu zmiany ustawy. Ministerstwo analizuje uwagi przekazane m.in. przez przedsiębiorstwa zajmujące się obrotem produktami smarowymi/olejowymi, a także wpływ pandemii COVID-19 na projektowane przepisy, zwłaszcza w zakresie wprowadzenia kwestii ewentualnej opłaty kaucyjnej (depozytowej). Analizowane są także szczegóły organizacyjne i techniczne związane z praktycznym wdrożeniem ww. rozwiązań w codziennym funkcjonowaniu wszystkich podmiotów, które mają do czynienia z obrotem produktami smarowymi i olejem opadowym. - Biorąc pod uwagę duże zainteresowanie projektowanymi przepisami oraz z uwagi na istotność planowanej legislacji, po zakończeniu prac nad projektem zmiany ustawy, przyjęcie projektu ustawy przez rząd, a następnie parlament, będzie poprzedzone szerokimi konsultacjami publicznymi, w tym z udziałem branży tudzież ze środowiskami i samorządami rolniczymi – zapewnia ministerstwo. Zakończenie prac nad przedmiotowym projektem ustawy i przekazanie go do konsultacji publicznych jest obecnie wstępnie planowane na koniec II kwartału bieżącego roku.

 

Na pytanie czy polscy rolnicy będą zwolnieni z planowanej opłaty, ministerstwo odpowiada, iż wszelkie przytoczone argumenty dotyczące wpływu projektowanej regulacji na funkcjonowanie wszystkich podmiotów, szczególnie w okresie pandemii COVID-19 są analizowane i zostaną wzięte pod uwagę. Jednocześnie resort informuję, że nie została podjęta jeszcze ostateczna decyzja, co do ustanowienia opłaty kaucyjnej jako elementu docelowego rozwiązania.