Kłopoty producenta roślinnych zamienników mięsa. Musi zwalniać pracowników

Sytuacja Beyond Meat wygląda źle. Producent zamienników mięsa wydał w czwartek komunikat dotyczące finansów przedsiębiorstwa. Okazało się, że sprzedaż jego najważniejszych produktów ponownie wykazała rozczarowujące wyniki. Po wzroście w pierwszych latach spożycie substytutów mięsa maleje we wszystkich przypadkach.

 

- Spodziewaliśmy się umiarkowanego powrotu do wzrostu w trzecim kwartale, ale tak się nie stało – powiedział założyciel firmy, Ethan Brown. Beyond Meat podał, że ​​sprzedaż w trzecim kwartale ma wynieść około 70 milionów euro Oznacza to, że firma poniesie stratę od 6,5 do 7,5 mln euro. Amerykańska firma ma jednak nadzieję, że przez cały rok 2023 nie wyjdzie na minus. Beyond Meat spodziewa się teraz obrotów za cały 2023 rok od 310 do 330 mln euro, co oznaczałoby spadek o ok. 20 proc. w stosunku do roku 2022. Poprzednia prognoza nadal zakładała obroty na poziomie 340-355 mln dolarów

Konsument mniej chętny

Wygląda na to, że Beyond Meat przeżywa trudne chwile, szczególnie na swoim własnym rynku amerykańskim, ze względu na rozczarowujący popyt na produkty wegetariańskie. Beyond Burger i Beyond Beef radzą sobie słabiej, niż oczekiwano. Według Browna konsumenci są mniej chętni do zamienników mięsa. Dlatego firma zamierza redukować zatrudnienie. Redukcja obejmie 19 procent pracowników, zwłaszcza tych, którzy nie są zatrudnieni w procesie produkcyjnym.

 

W 2019 roku Beyond Meat został przyjęty przez inwestorów z otwartymi i entuzjastycznymi ramionami. Podczas otwarcia giełdy cena wprowadzająca została ustalona na 25 dolarów, a tego samego dnia handlowego wzrosła dwukrotnie do 50 dolarów. Kiedy McDonald's chciał współpracować z Beyond Meat, przyszłość wydawała się jasna, ale prawie 90 procent ceny akcji „wyparowało”. Jednak nowe plany oszczędnościowe spowodowały w czwartek wzrost ceny akcji o 7,5 procent.

 

 

Źródło: Pig Business