- Uważam, że gwałtowny napływ i wzrostu udziału zbóż ukraińskich na rynku europejskim jest najpoważniejszym problem z jakim muszą mierzyć się europejscy rolnicy, a konflikt pomiędzy rolnikami europejskimi, a ukraińskimi niepotrzebnie narasta – uważa Marcin Gryn - wiceprezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
W grudniu odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Zboża” Copa-Cogeca” w której wziął udział Marcin Gryn ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, wiceprezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych. Podczas debaty podkreślono rolę rolnictwa, nie tylko w aspekcie zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego, ale także jako źródła utrzymania rodzin rolniczych, które zarządzają i prowadzą gospodarstwa w Unii Europejskiej. W Europie najbardziej popularne są gospodarstwa rodzinne i należy zadbać o ich przyszłość. Jeżeli nie zostanie to zapewnione tradycyjne rodzinne gospodarstwa będą zamierać, na koszt powstawania koncernów i gigantów wzorem tych działających na Ukrainie.
Jak rozwiązać problem Ukrainy?
Istotnym tematem debaty były kwestie ukraińskie. Zdaniem polskiego eksperta UE w zbyt małym stopniu skupiła się na rozwiązaniu jednego z najistotniejszych obecnie problemów producentów zbóż, jakim jest integracja rynku europejskiego i ukraińskiego. - Uważam, że istotną kwestią, którą powinniśmy podnieść jest kryzys związany z wojną toczącą się na Ukrainie. Polscy rolnicy zaangażowali się w pomoc wschodnim sąsiadom, natomiast krzywdzące dla rolników zarówno polskich jak i pozostałych krajów przyfrontowych, jest pozywanie ich przez władze ukraińskie do instytucji UE pod zarzutem utrudniania tranzytu zbóż ukraińskich. W ramach grupy roboczej „Zboża” Copa-Cogeca powinniśmy zająć stanowisko, które pomoże w modernizacji infrastruktury portowej oraz eksportowej, aby pomóc rolnikom ukraińskim w sprzedaży zbóż na rynki światowe. Ale tak aby nie ucierpieli przy tym rolnicy z innych krajów. Uważam, że nasza pomoc będzie możliwa tylko i wyłącznie w przypadku, jeśli sami nie będziemy potrzebować pomocy. Najważniejsza jest bowiem zasada bezpieczeństwa ratownika. Uważam, że gwałtowny napływ i wzrostu udziału zbóż ukraińskich na rynku europejskim jest najpoważniejszym problem z jakim muszą mierzyć się europejscy rolnicy, a konflikt pomiędzy rolnikami europejskimi, a ukraińskimi niepotrzebnie narasta. Powinniśmy pracować nad rozwiązaniami przyszłościowymi, które będą integrować nasze rynki zbóż, a nie rodzić konflikt interesów, jak dzieje się w roku obecnym – powiedział podczas posiedzenia Marcin Gryn ekspert FBZPR.